"Jedynym aspektem nowoczesności, jaki interesuje terrorystów, jest technologia. Widzą w niej broń, którą można będzie skierować przeciwko twórcom tej technologii " – pisze w niemieckim dzienniku "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Salman Rushdi, słynny brytyjski prozaik pochodzenia irańskiego, autor wyklętych przez świat islamu "Szatańskich wersetów".

REKLAMA

Sławny pisarz twierdzi, że terroryzm może zostać pokonany tylko wtedy, jeśli świat islamski uzna za swoje wartości świeckie i humanistyczne, które tworzą podstawy nowoczesnego świata. I rzeczywiście - wszystkie dotychczasowe ataki terrorystyczne odbywały się według schematu zarysowanego przez Salmana Rushdiego. Terroryści rzeczywiście wykorzystywali środki, którymi dysponuje współczesna cywilizacja - do zwalczania cywilizacji. Po wrześniowych atakach w Stanach Zjednoczonych okazało się, że problem nie dotyczy już poszczególnych państw zmagających się z terroryzmem politycznym lub narodowym, ale zyskał wymiar globalny.

Przypomnijmy fakty z ostatnich dni: amerykański wywiad ostrzegł, że al-Qaeda może przeprowadzić drugą falę zamachów. Na szczęście scenariusz ten na razie się nie sprawdził. W całym kraju wprowadzono jednak zakaz lotów niewielkich samolotów w pobliżu elektrowni atomowych i zapór wodnych, zwiększono kontrole na lotniskach oraz przed wjazdami na mosty i do tuneli.

We Włoszech policja i służby specjalne poszukują ciężarówki wyładowanej materiałami wybuchowymi. TIR wjechał do Italii na podstawie fałszywych dokumentów z jednego z krajów bałkańskich. Eksperci obawiają się, że terroryści mogą zdetonować ładunek na przykład w jednym z tuneli pod Alpami. Jak twierdzi włoska prasa, fanatycy islamscy planują też zamach na Bazylikę św. Piotra w Rzymie w czasie świąt Bożego Narodzenia. Włoska bojówka związana z al-Qaedą planowała też ataki na amerykańskie placówki we Francji.

Takie przykłady można by mnożyć. Nie trzeba chyba przypominać o pladze alarmów bioterrorystycznych. Większość z nich jest fałszywa, ale niemal każdego dnia pojawiają się informacje o nowych, rzeczywistych zarażeniach. Dzisiaj okazało się, że bakterie wąglika znajdowały się na kasecie wideo, przesłanej z telewizji NBC do burmistrza Nowego Jorku - Rudolfa Giulianiego.

foto Archiwum RMF

15:00