Dzisiaj kolejny dzień spotkania na szczycie prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych. Władymir Putin będzie gościem na prywatnym ranczo George’a W. Busha w Teksasie.

REKLAMA

Administracja stara się minimalizować nadzieje, że prywatna strona wizyty rosyjskiego prezydenta wpłynie na politykę. Rzecznik Białego Domu Ari Fleischer oświadczył, że nie ma co po tym szczycie oczekiwać jakiegoś porozumienia w spornej sprawie budowy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Można co najwyżej oczekiwać kolejnych kroków w tym kierunku – uważa Fleischer. Prezydent Bush ma stworzyć gościom prawdziwie rodzinną atmosferę, co oczywiście może poprawić klimat rozmów obu przywódców. Jeśli nie da się dojść do kompromisu kolejną szansą będzie wizyta George’a W. Busha w Moskwie, która odbędzie się prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku. Eksperci uważają, że nawet przy braku postępu w negocjacjach Bush nie będzie chciał na koniec tego szczytu ogłaszać zerwania traktatu ABM.

22:50