Niewykluczone, że wkrótce Benedykt XVI odwiedzi Polskę – pisze Marco Politi, watykanista. To nie byłby zwykły formalny hołd, protokolarny gest. To powrót do korzeni - uważa.

REKLAMA

O tym, że nowy papież chce odwiedzić nasz kraj, ojczyznę swego poprzednika Jana Pawła II - potwierdza także rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls. Na razie wiadomo, że w sierpniu papież pojedzie do Kolonii na Światowy Dzień Młodzieży.

W dzisiejszej La Republice Marco Politi pisze także, że wybór Josepha Ratzingera na nowego zwierzchnika Kościoła katolickiego, to wybór Europy. Żadnego powrotu do Włoch ani skoku do Trzeciego Świata. Papież z Europy, jak tego chciał Karol Wojtyła, bo to tutaj potrzeba stawić czoło najpoważniejszym problemom dechrystianizacji.

Podkreśla, że już teraz pojawiły się obawy, że pontyfikat Benedykta XVI doprowadzi Kościół do kolizji ze zmieniającym się współczesnym społeczeństwem, od razu jednak zaznaczył, że nowy papież tego się nie boi. Nie będzie radykalnych zmian, bo nie da tego, czego nie może zaoferować - pisze włoski watykanista. Ale niewykluczone, że reformy czekają kościelne struktury; szykują się zmiany zmierzające do decentralizacji kompetencji Kurii Rzymskiej.