Negocjacje Tadżyków wchodzących w skład Sojuszu Północnego z Talibami broniącymi się w Kunduzie zostały wstrzymane. Tak twierdzi dowódca Tadżyków generał Mohammad Daoud. Dodaje, że nie oznacza to, iż jego oddziały zamierzają zaatakować ten bastion Talibów znajdujący się na północy Afganistanu.

REKLAMA

Generał Mohammad Daoud podkreśla też, że jego oddziały pozwolą cywilom na opuszczenie miasta. Równocześnie Daoud nie wyklucza, że bastion Talibów zostanie zaatakowany przez oddziały innego dowódcy Sojuszu Północnego - generała Abdula Rashida Dostuma. Atak na Kunduz prowadzony jest już od kilku dni. W mieście broni się około 10 tysięcy Talibów. Według doniesień rosyjskiej telewizji publicznej RTR po stronie Talibów walczy w Kunduzie jeden z głównych dowódców czeczeńskich, Jordańczyk Chattab. Korespondent rosyjskiej telewizji twierdzi, że Chattab wyleciał z Czeczenii przez Azerbejdżan do Pakistanu i stamtąd przedostał się w wczoraj rano do Kunduzu. Rosjanie utrzymują, że Chattab dowodził w Czeczenii najemnikami, związanymi z Osamą bin Ladenem. Według CIA Chattab uczestniczył także w zamachach terrorystycznych wymierzonych przeciw Izraelowi i Francji. Po wojnie w Czeczenii pozostał w tym kraju i w wysokich górach założył obozy szkoleniowe dla partyzantów i terrorystów z dawnych prowincji rosyjskiego imperium. Nazywany jest nawet kaukaskim bin Ladenem. Uważa się go za głównego sponsora czeczeńskich i dagestańskich bojowników. To on rozdziela saudyjskie pieniądze i on rozlicza się z nich z szejkami. Doniesieniom o pobycie Chataba w Afganistanie zaprzecza przedstawiciel rosyjskich tajnych służb.

Tymczasem organizowane pod auspicjami ONZ rozmowy na temat przyszłości Afganistanu zostały przesunięte z poniedziałku na wtorek. Jak poinformował Ahmad Fawzi - rzecznik konferencji, która odbędzie się w Bonn - chodzi o to, by jej uczestnicy mieli więcej czasu na przybycie do Niemiec. Podczas konferencji ma być omawiana kwestia nowego rządu w Afganistanie. Prezydent Afganistanu Burhanuddin Rabbani zapowiedział już na łamach "Daily Telegraph", że zrzeknie się wszelkich roszczeń do władzy, jeśli w rozmowach tych zostanie wyłoniony tymczasowy przywódca.

09:00