Do jedności wszystkich chrześcijan i wszystkich ludzi wzywał w swej homilii podczas inauguracyjnej mszy na Placu świętego Piotra nowy papież. Benedykt XVI ponownie wspominał swego poprzednika, Jana Pawła II.

REKLAMA

Wspominając konklawe, papież podkreślił kolegialność Kościoła, dzięki której został wybrany papieżem przez 115 kardynałów z różnych państw i kultur.

Benedykt XVI kilkakrotnie nawiązywał do nauki Jana Pawła II. Zwrócił się do młodych ludzi i powtórzył im słowa papieża – Polaka: „Nie lękajcie się”. Papież pozdrowił także przedstawicieli innych wspólnot chrześcijańskich, Żydów oraz osoby niewierzące.

Mszę inauguracyjną koncelebrowali zarówno kardynałowie-elektorzy jak i ci, którzy nie brali udziału w konklawe. Papież wyszedł z bazyliki w towarzystwie patriarchów Kościołów wschodnich, niosących paliusz i pierścień. To symboliczne - papież reprezentuje bowiem tradycyjnie chrześcijaństwo zachodnie, podczas gdy patriarchowie - wschodnie. Pierścień i paliusz to symbole władzy papieskiej, które w dniu intronizacji otrzymuje każdy następca św. Piotra. Nosi je aż do końca pontyfikatu. Posłuchaj relacji naszej korespondentki, Aleksandry Bajki:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Podczas inauguracji Benedykt XVI miał na sobie ornat Jana Pawła II. Przed mszą papież zszedł do grot watykańskich, by pomodlić się przy grobie świętego Piotra.

Za wielką zmianę w programie mszy inauguracyjnej należy uznać brak homagium, czyli tradycyjnego hołdu składanego przez wszystkich kardynałów. Zastąpiono go obrzędem wyrażenia posłuszeństwa przez 12 osób. Wśród nich byli trzej kardynałowie, biskup, ksiądz, diakon, zakonnik i zakonnica, para małżeńska oraz dwoje nastolatków przed bierzmowaniem. Kardynałowie oddali już hołd następcy Jana Pawła II podczas środowej mszy w Kaplicy Sykstyńskiej.

Msza zakończyła się bardzo nietypowo - rozbrzmiały fragmenty utworów Jana Sebastiana Bacha. Zdaniem komentatorów był to gest w stronę Ratzingera, znanego z zamiłowania do muzyki klasycznej. Po nabożeństwie Benedykt XVI przejechał w otwartym samochodzie przez wypełniony pielgrzymami Plac św. Piotra. Według szacunków Watykanu we mszy wzięło udział około 350 tysięcy pielgrzymów.

Pojawiają się już pierwsze komentarze, dotyczące inauguracji pontyfikatu nowego papieża. Niemiecki pasterz powitał swoje stadko – piszą zagraniczne agencje. Komentatorzy podkreślają, że nowy papież, jeszcze jako kardynał postrzegany był jako surowy i konserwatywny duchowny. Benedykt XVI natomiast to człowiek skromny, nieśmiały i ciepły. Zamiast „rottweilera Boga” – „owczarek niemiecki” – piszą komentatorzy. Wykorzystywana jest także gra słów – w języku angielskim określenie „niemiecki pasterz” brzmi identycznie jak „owczarek niemiecki”.