Na razie w Polsce się nic złego nie wydarzyło. Mieliśmy bardzo mało przypadków dzięki bardzo szybkiej izolacji. Ale nie sądzę żeby ten wirus zniknął. Jeżeli my zlekceważymy to, co się będzie działo, nie wiemy kiedy, czy teraz czy jesienią, to najgorsze przed nami. Jeżeli to potraktujemy poważnie, jeżeli będziemy mądrze postępować, to myślę że najgorsze się nie wydarzy - mówi RMF FM profesor Krzysztof Pyrć, kierownik Pracowni Wirusologii Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem, druga fala przyjdzie w momencie, kiedy pogoda i my na to pozwolimy. Dlatego musimy trzymać gardę. Jak podkreśla, jeżeli pojawią się sygnały, że zwiększa się liczba przypadków, to musimy się od siebie znowu oddalić, przyhamować tę falę.
Sobota, 6 czerwca 2020

Podcast: Rozmowy

Posłuchajcie intrygujących wywiadów z ciekawymi ludźmi. Za mikrofonem dziennikarze RMF FM.
Radio Muzyka Fakty