Żona chińskiego dysydenta Liu Xiaobo, który otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla, powiedziała, że jest "bardzo zadowolona" z wyróżnienia. Po raz kolejny wezwała władze Chin do uwolnienia męża.

REKLAMA

Jestem taka zadowolona, jestem taka zadowolona, nie wiem, co powiedzieć - powiedziała żona laureata w rozmowie z agencją AFP. Chcę podziękować całemu światu za wsparcie dla Liu Xiaobo. Pragnę podziękować Komitetowi Noblowskiemu, Vaclavowi Havlowi, Dalajlamie i wszystkim tym, którzy wspierali Liu Xiaobo - dodała. Usilnie - jak pisze AFP - wezwała chińskie władze do uwolnienia męża.

Liu Xia powiedziała, że policja poinformowała ją, iż zawiezie ją do prowincji Liaoning na północnym wschodzie Chin, gdzie więziony jest Liu Xiaobo, żeby mogła poinformować go o nagrodzie. Liu Xia była w ostatnich tygodniach obserwowana przez chińską policję - zauważa AFP.

Komitet Noblowski w Oslo poinformował, że Liu Xiaobo otrzymał Pokojowego Nobla za długą walkę bez przemocy na rzecz podstawowych praw w Chinach.