14 dni - na tyle maksymalnie urlopu wypoczynkowego będzie mógł posłać pracownika pracodawca, nie pytając go o zgodę. Taki zapis znalazł się w zmianach do "tarczy antykryzysowej" - donosi portal money.pl. Chodzi o urlop bieżący. Rząd planuje też rozszerzenie zwolnienia z płacenia składek na ZUS dla firm. Chodzi o zakłady zatrudniające 49 osób. Ale będzie to zwolnienie częściowe - dowiedzieli się we wtorek dziennikarze RMF FM.

REKLAMA

Do tej pory pracodawcy mogli posyłać przymusowo pracowników jedynie na zaległe urlopy wypoczynkowe lub w czasie wypowiedzenia umowy o pracę.

Jak informuje Jeremi Mordasewicz, członek Rady Dialogu Społecznego oraz doradca zarządu i ekspert Konfederacji Lewiatan, postulat pracodawców dotyczący wysyłania pracowników na przymusowe urlopy wypoczynkowe do 14 dni ma być uwzględniony w nowej tarczy, nad którą pracuje resort rozwoju.

Projekt nowej tarczy (2.0) powstaje w ministerstwie kierowanym przez Jadwigę Emilewicz.

Z kolei w kancelarii premiera powstaje inny projekt tarczy - mianowicie autokorekta do tarczy 1.0, czyli projekt 1.1. I ten ma być gotowy do końca tego tygodnia.

Co się zmieni?

Rząd planuje też rozszerzenie zwolnienia z płacenia składek na ZUS dla firm. Chodzi o zakłady zatrudniające 49 osób. Ale będzie to zwolnienie częściowe - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM.

Więcej firm ma również skorzystać ze zwolnienia z ZUS-u przez 3 miesiące.

Obowiązujące od początku kwietnia przepisy przewidują, że z zapisu mogą skorzystać firmy zatrudniające do 9 pracowników. Dlatego Sejm ma dziś to zmienić. Nowy zapis przewiduje, że firmy zatrudniające od 10 do 49 osób będą zwolnione z płacenia połowy ZUS.

Rząd chce stworzyć także listę branż strategicznych takich jak sklepy spożywcze, producenci żywności, stacje benzynowe, banki, apteki, elektrownSzefowie tych firm mają dostać prawo do nakazywania pracownikom gdzie mają spędzać czas wolny: czy w domu, czy w wyznaczonym hotelu. Chodzi o to, by zamknąć w bezpiecznym miejscu pracowników instytucji ważnych dla funkcjonowania kraju.

W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawy, z których składa się tzw."tarcza antykryzysowa". Mają wesprzeć służbę zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa, a także zniwelować negatywne skutki epidemii dla polskiej gospodarki.

Pakiet m.in. zwalnia mikrofirmy i samozatrudnionych z płacenia ZUS przez trzy miesiące. Przewiduje także wypłacanie świadczeń postojowych i dopłat do wynagrodzeń dla pracowników przez państwo. Pracodawcy będą też mogli uelastycznić czas pracy w zakładach. Nowe przepisy zakładają przedłużenie kredytów obrotowych dla firm oraz brak kar za opóźnienia w przetargach publicznych.