​Opozycja przegrała bitwy o sądy - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Szef MS przekonywał jednocześnie, że konieczna była szybka nowelizacja przepisów o sądownictwie, ponieważ rząd nie może nie reagować na "próbę storpedowania procesu zmian".

REKLAMA

Na uwagę dziennikarza prowadzącego rozmowę w TVP Info o bezradności opozycji wobec narzuconego przez PiS tempa prac parlamentarnych nad nowelizacją przepisów dot. sądownictwa, Ziobro ocenił, że źródłem bezradności była raczej "świadomość przegranej bitwy po stronie opozycji".

Bitwa o sądy jest bitwą przegraną. Opozycja miała 8 lat wcześniej, żeby zmieniać sądownictwo, a wcześniej długie jeszcze lata, bo w większości przecież to oni rządzili w różnych wydaniach i przeobrażeniach koalicyjnych - podkreślił minister.

Tymczasem, według niego, sądownictwo "działa jak działa i generalnie sympatii większości Polaków nie budzi".

Minister podkreślił jednocześnie, że szybka nowelizacja przepisów dot. sądownictwa była konieczna. Nie możemy nie reagować na próbę storpedowania procesu zmian w sądownictwie, które przeprowadzamy, poprzez jawne oświadczenia środowisk takich, jak (stowarzyszenie sędziów) Iustitia, które zapowiedziały blokowanie naboru do Sądu Najwyższego poprzez torpedowanie procedur, które zostały przygotowane w ramach cywilizowanych zasad, ale przy założeniu, że wszyscy te cywilizowane zasady chcą respektować - argumentował.

Nie możemy nie zauważać sytuacji i zachowania pani prezes (Małgorzaty) Gersdorf, byłej prezes SN, która stosuje obstrukcję i usiłuje dezorganizować pracę SN - dodał Ziobro.

Państwo sprawne, państwo, które nie działa teoretycznie, państwo reaguje - tak, aby to wszystko działało, a instytucje funkcjonowały - podkreślił minister.

Pani Gersdorf jest sędzią Sądu Najwyższego w stanie spoczynku i taka jest jej rzeczywista pozycja - powiedział Ziobro pytany, jaki jest obecnie status Małgorzaty Gersdorf.

Dopytywany, kto w takim razie kieruje Sądem Najwyższym powiedział: W tej chwili z racji ustawy jaka obowiązuje - wcześniej zresztą usankcjonowała ją swoim zarządzeniem Małgorzata Gersdorf - rolę zarządzającego tymczasowo Sądem Najwyższym przejął sędzia Józef Iwulski.

(az)