Roman J. - były wicepremier i minister rolnictwa w rządzie Józefa Oleksego w sobotę usłyszał zarzuty. Śledztwo m.in. w jego sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Katowicach. W sumie - w sprawie znalezienia milionów sztuk papierosów bez akcyzy - CBŚP zatrzymało cztery osoby. Jest wśród nich syn byłego polityka.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Posłuchaj rozmowy z prokurator Agnieszką Wichary z katowickiej Prokuratury Regionalnej

Roman J. - jak informuje nasz reporter - jest podejrzany o tak zwane paserstwo akcyzowe. Według śledczych, pomagał ukryć towary bez polskich znaków akcyzy, które do obrotu wprowadzała zorganizowana grupa przestępcza.

Roman J. w sobotę został wypuszczony na wolność. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 50 tysięcy złotych oraz policyjny dozór. Jego syn w sprawie ma status świadka.

Dwaj zatrzymani kierowcy tirów trafili do aresztu. To oni przewozili nielegalne papierosy.

Policjanci - śledząc tiry z nielegalnymi wyrobami tytoniowymi trafili na dwie posesje należące do Romana J. i jego syna Huberta. Odkryli ponad 11 milionów sztuk papierosów bez akcyzy.

Śledczy - po postawieniu zarzutów - zwolnili byłego wicepremiera Romana J. stosując środki wolnościowe - informuje nasz reporter.

Prokuratura nie chce ujawnić treści wyjaśnień podejrzanych oraz tego, czy przyznali się do zarzutów.