W niedzielę weszło w życie rozporządzenie premiera przedłużające do 23 maja zakaz ruchu lotniczego na obszarze Polski. Chodzi o loty krajowe oraz międzynarodowe.

REKLAMA

Przepisy wprowadzają zakaz wykonywania na lotniskach wpisanych do rejestru lotnisk cywilnych i lądowiskach wpisanych do ewidencji, lądowania samolotów przewożących pasażerów cywilnych wykonujących loty międzynarodowe.

Wyjątkiem - jak zaznaczono - są loty wyczarterowane: przed 15 marca na zlecenie organizatora turystyki lub podmiotu działającego na jego zlecenie; na zlecenie premiera; na zlecenie osoby fizycznej lub prawnej, statkami powietrznymi posiadającymi do 15 miejsc pasażerskich - którymi do kraju wracają m.in.: obywatele RP; cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli RP albo pozostają pod stałą opieką obywateli RP; cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka; szefowie misji dyplomatycznych oraz członkowie personelu dyplomatyczno-konsularnego misji; cudzoziemcy posiadający prawo stałego lub czasowego pobytu na terytorium RP; cudzoziemcy posiadający prawo do pracy na terytorium RP.

Wyjątek stanowią także loty wykonywane w celu zapobiegania skutkom klęsk żywiołowych lub ich usunięcia oraz ratowania życia lub zdrowia ludzkiego.

Ponadto do Polski mogą też przylatywać samoloty czarterowe obcych przewoźników, które z Polski zabierać będą cudzoziemców do domu.

Jak wynika z rozporządzenia, do 23 maja nie będzie można też wykonywać pasażerskich lotów w ruchu krajowym, poza lotami przewożącymi towary lub pocztę lub gdy statek powietrzny posiada do 15 miejsc pasażerskich.