Kierownik olsztyńskiej plaży miejskiej zdecydował o zakazie kąpieli w miejskich kąpieliskach nad jeziorem Ukiel w Olsztynie. Powodem jest podejrzenie zakwitu sinic.

REKLAMA

Jak powiedział kierownik olsztyńskiego kąpieliska miejskiego Tomasz Kalinowski, pobrano już próby wody do badań. Te będą znane jutro, bo takie badanie wykonuje się ok. 20 godzin. Jednak z doświadczenia wiemy, jak wygląda woda, w której zakwitły sinice dlatego kierując się komfortem kąpiących i troską o ich zdrowie, zdecydowałem o zakazie kąpieli w kąpieliskach Marina, Słoneczna Polana i Plaża Miejska - powiedział Kalinowski.

Zielone smugi w wodzie jeziora Ukiel (zwanego przez olsztynian także Krzywym) pojawiły się w piątek przed południem. Jak powiedział, jeszcze o 8 rano nic złego się nie działo.

Wystarczyło kilka godzin, by sytuacja się zmieniła. Przyroda rządzi się swoimi prawami, my nic tu nie możemy zrobić
- podkreślił Kalinowski. W rozmowie z PAP zapowiedział, że natychmiast po otrzymaniu wyników badan laboratoryjnych wody zostaną podjęte odpowiednie działania.

Zakwitowi sinic sprzyja to, że od czwartku w Olszynie robi się coraz cieplej, od kilku dni nie padało i nie wiało, przez co woda w jeziorze nie falowała, tj. nie mieszała się.

Kąpiel w miejscu, gdzie kwitną sinice, jest niebezpieczna, bo wydzielane przez sinice toksyny mogą podrażniać skórę i powodować zatrucia pokarmowe. Po zachłyśnięciu się zakażoną wodą mogą pojawić się mdłości i wymioty, biegunka i bóle brzucha.

Toksyny sinic uszkadzają wątrobę i układ nerwowy. Kąpiel w kwitnącej wodzie powoduje wysypkę, gorączkę i wymioty, czasem nawet drżenie mięśni czy trudności w oddychaniu. Jeśli wystąpią takie objawy, potrzebna jest pomoc lekarska.