Syryjczyk, który we wtorek spowodował wypadek drogowy na Podlasiu, usłyszał trzy zarzuty. Odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy. Prokuratura wysłała do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny.

REKLAMA

Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 19, w okolicach Wasilkowa. Auto osobowe zderzyło się z ciężarówką, a następnie uderzyło w barierki. Kierowca tego samochodu nie zatrzymał się wcześniej do kontroli drogowej w rejonie Sokółki.

W wypadku zginął jeden z pasażerów auta, a trzy osoby - w tym kierowca - zostały ranne.

Prokuratura postawiła kierowcy - Syryjczykowi z prawem pobytu w Niemczech - trzy zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy. Okazało się bowiem, że w aucie byli migranci z Syrii.

Podejrzany do zarzutów nie przyznał się, złożył wyjaśnienia, które są odmienne od ustaleń opartych na zebranym materiale dowodowym. Śledczy skierowali do sądu wniosek o areszt tymczasowy kierowcy - poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Białymstoku Karol Radziwonowicz.

Podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia. Wniosek o areszt tymczasowy rozpozna Sąd Rejonowy w Białymstoku.