W każdej chwili mogą zacząć się prace archeologiczne na Placu Piłsudskiego w Warszawie - w miejscu, gdzie stanąć ma pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. Zgodę wydaną przez wojewódzkiego konserwatora zabytków odebrał dziś wykonawca pomnika.

REKLAMA

W decyzji konserwatora jest mowa o pracach archeologicznych do końca roku. Jednak według politycznych planów pomnik ma stanąć do 10 kwietnia, więc muszą być to prace ekspresowe.

W zaledwie w kilka tygodni trzeba przeprowadzić wykopy, opisać i udokumentować znaleziska: te ruchome, ale być może też fundamenty a nawet piwnice.

Mniej więcej w miejscu planowanego pomnika na początku XX wieku na Palcu stała dzwonnica Soboru Newskiego. Choćby z tego powodu prace archeologiczne są konieczne - usłyszał nasz reporter w biurze konserwatora. Odsłonięcie fragmentów Soboru mogłoby wstrzymać, a na pewno opóźnić prace przy samym pomniku ofiar.

(MN)