Eksplozje na lotnisku wojskowym w Dżankoju na okupowanym przez Rosję. Nad ranem w sieciach społecznościowych pojawiły się doniesienia o sześciu ogniskach pożarów na terenie tego obiektu - poinformowała niezależna rosyjska telewizja Nastojaszczeje Wriemia.

REKLAMA

Previously, Zircon hypersonic missiles were detonated.The satellite recorded 6 strong fires in Dzhankoy, occupied Crimea. pic.twitter.com/1h2JVSJr7Y

EuromaidanPRApril 17, 2024
Sądząc po nagraniach i zdjęciach publikowanych w internecie, ogień objął stosunkowo dużą część lotniska.

Według relacji lokalnych mieszkańców pomiędzy godziną 3 i 4 czasu miejscowego (godz. 2 i 3 w Polsce) w okolicach obiektu było słychać kilka głośnych wybuchów.

Alarm ogłoszono dopiero po eksplozjach - przekazali opozycyjni dziennikarze, powołując się m.in. na doniesienia kanału Krymskij Wieter na Telegramie.

Explosions erupted at a military airfield in Dzhankoy in occupied Crimea. A heavy fire broke out at the site. pic.twitter.com/9FQgf7Kmr9

nexta_tvApril 17, 2024

The night became as bright as day on April 17 in Crimea, where a Russian airbase was attacked with ballistic missiles in occupied Dzhankoy. Powerful explosions shook the area. One of the air regiments of the Russian Air Force is located at this base.Military equipment and... pic.twitter.com/IKl66NVtFq

wartranslatedApril 17, 2024

Lotnisko ważną bazą dla Rosjan

Na lotnisku w Dżankoju stacjonuje pułk rosyjskiego lotnictwa wojskowego. Znajdują się tam m.in. śmigłowce szturmowe Mi-28 i Ka-52. Obiekt był wykorzystywany również jako baza śmigłowców służby pogranicznej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) oraz miejsce rozmieszczania wyrzutni przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-300 i S-400 - zauważyła niezależna telewizja.

Od sierpnia 2022 roku na Krymie regularnie dochodzi do wybuchów. W przypadku ukraińskich ataków przy pomocy pocisków rakietowych i dronów rosyjska okupacyjna administracja zazwyczaj donosi, że eksplozje to efekt działań obrony przeciwlotniczej lub skutecznego niszczenia nadlatujących bezzałogowców.

Strona ukraińska coraz częściej przyznaje się do tych operacji - np. potwierdziła, że przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa Ukrainy brali udział w atakach na most na Krym w październiku 2022 roku i w lipcu 2023 roku. We wrześniu ubiegłego roku władze w Kijowie przyznały się m.in. do ostrzelania kwatery głównej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu i stoczni w tym mieście, a także ataku na rosyjski system S-400 Triumf w pobliżu Eupatorii.

Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Ukraina i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.