Robert Winnicki, honorowy prezes Młodzieży Wszechpolskiej i jeden z liderów Ruchu Narodowego, jest kandydatem tego ugrupowania na prezydenta Wrocławia. Narodowcy wystawiają również kandydatów do wrocławskiej rady miejskiej i dolnośląskiego sejmiku.

REKLAMA

Ruch Narodowy po raz pierwszy uczestniczy w kampanii do wyborów samorządowych. Winnicki powiedział, że zarejestrowali swoje listy kandydatów w całym kraju. Hasło kampanii RN brzmi: "Małe ojczyzny - wielka Polska".

W polityce samorządowej postulujemy zrównoważony rozwój. Wrocław ma być faktycznym liderem regionu, a nie zasysać wszystkie soki kosztem innych części Dolnego Śląska - dodał Winnicki.

Podkreślił, że w rządzonym przez wiele lat przez liberałów mieście nastąpiły głębokie podziały społeczne, kulturalne i ekonomiczne, dlatego za jeden z najważniejszych punktów swego programu uznał obniżenie kosztów życia we Wrocławiu, tanie budownictwo mieszkaniowe oraz wsparcie rodzin wielodzietnych.

Rynkiem we Wrocławiu zachwycają się turyści, ale to miasto podzielone jest na dwie kategorie. Są w nim dzielnice i ludzie przegrani, którzy stracili na tej polityce i transformacji. Moim priorytetem nie są widokówki z Wrocławia, ale polityka prorodzinna i kulturalna - zadeklarował Winnicki.

Zapowiedział też, że zweryfikuje "głupie wydatki na wielkie, słomiane imprezy dla bogatych", zadłużenie miasta i zatrudnienie w instytucjach samorządowych. Chce również wspierać miejscowych kupców i powstrzymać ekspansję międzynarodowych sieci handlowych.

W polityce kulturalnej Winnicki "chce przywrócić miastu polski charakter" i postuluje budowę muzeum kresowego oraz propagowanie dziedzictwa piastowskiego. "Teraz, gdy wejdzie się do muzeum miejskiego widać, że propaguje się we Wrocławiu regermanizację, multikulti i kosmopolityzm" - ocenił kandydat.

Jak dodał, w przypadku wygranej żadna ze spółek miejskich nie będzie "wspierać dewiantów czy promowania ideologii gender". "Nie pójdzie na to ani jedna złotówka z publicznych pieniędzy" - zadeklarował.

Innym punktem programu RN jest odbudowa szkolnictwa zawodowego i zdaniem Winnickiego "to leży w kompetencjach samorządu". "W szkołach warto promować wychowanie patriotyczne i przywrócić przeszkolenie wojskowe" - dodał.

29-letni Robert Winnicki jest Dolnoślązakiem. Studiował na wydziale nauk społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Był szefem dolnośląskich struktur Młodzieży Wszechpolskiej, a w latach 2009-12 prezesem zarządu głównego tego stowarzyszenia. W 2012 r. współtworzył Ruch Narodowy, z którego w maju tego roku kandydował do Parlamentu Europejskiego.

O prezydenturę we Wrocławiu walczą też: obecny prezydent Rafał Dutkiewicz (popierany przez własny komitet i przez PO), radna PiS Mirosława Stachowiak-Różecka, Waldemar Bednarz (popierany przez SLD, Unię Pracy, Partię Zieloni, PPS), Robert Maurer (Kongres Nowej Prawicy), politolog Aldona Wiktorska-Święcka (KWW Bezpartyjni Samorządowcy), Konrad Rychlewski (KWW Lewica) oraz kandydat niezależny Tomasz Owczarek, 27-letni księgowy.