Nowe zakażenia koronawirusem spadną do zera w Lombardii w połowie sierpnia - taką prognozę przedstawiło w poniedziałek w Rzymie obserwatorium zdrowia we włoskich regionach. Według tych hipotez wirus zostanie ujarzmiony najpierw w prowincjach Bolzano i Trydent. Jak zapewnił szef włoskiego MSZ – kraj gotowy jest na przyjmowanie turystów już od 3 czerwca.

REKLAMA

Jak ogłosiła instytucja działająca na Katolickim Uniwersytecie w Rzymie, począwszy od 21 maja nowych zakażeń nie będzie w ogóle przybywać w Kalabrii , Umbrii, Sardynii i Basilicacie.

Następnie, po 17 czerwca, nowe infekcje nie będą notowane w Lacjum, Emilii-Romanii, Marche, Ligurii i Piemoncie.

Wyzerowania nowych przypadków w najbardziej dotkniętej przez epidemię Lombardii należy oczekiwać nie wcześniej niż w połowie sierpnia, czyli najpóźniej według tej prognozy.

W najnowszym bilansie w niedzielę podano, że w ciągu doby przybyło w całych Włoszech 675 nowych zakażeń; połowa z nich w Lombardii.

Włoskie MSZ: Jesteśmy gotowi na przyjęcie turystów

Włochy są gotowe na przyjęcie turystów od 3 czerwca - zapewnił w poniedziałek szef MSZ Luigi Di Maio. W ten sposób nawiązał do podanej wcześniej przez rząd daty otwarcia granic regionów i kraju dla przybyszów z krajów UE, układu z Schengen i Wielkiej Brytanii.

Podczas wideokonferencji z udziałem kilku ministrów spraw zagranicznych, między innymi Niemiec, Słowenii, Chorwacji i Austrii na temat ruchu turystycznego w dobie pandemii Di Maio powiedział: Od 3 czerwca Włochy całkowicie ruszają z miejsca. Można będzie podróżować między regionami i jesteśmy gotowi przyjąć bezpiecznie obywateli europejskich, którzy chcą spędzić wakacje w Italii.

Nasze struktury są gotowe, przygotowane i awangardowe - oświadczył szef włoskiej dyplomacji.

Uznał, że "niedopuszczalny" byłby pomysł tworzenia "czarnych list między krajami UE", czyli blokowania przyjazdów z niektórych państw. Jeśli nie zmienimy kierunku działań, poważne konsekwencje ekonomiczne dla branży turystycznej odczują wszystkie kraje europejskie, nie tylko Włochy - dodał Di Maio.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: "Koniec kwarantanny" we Włoszech. Kraj odmraża gospodarkę