Rząd Węgier otworzy szkoły 19 kwietnia, gdyż w jego opinii nie jest to związane z poważnymi zagrożeniami - powiedział w czwartek szef kancelarii premiera Gergely Gulyas, dodając, że do końca maja w kraju zostanie zaszczepiony każdy chętny.

REKLAMA

Oczywiście nauczanie zdalne też zdaje egzamin, może nawet udało się je zorganizować i uruchomić lepiej, niż się spodziewano (...), ale skutecznego wykonywania zadań pedagogiczno-wychowawczych nie może zastąpić nic z wyjątkiem osobistej obecności. A więc uruchomienie tradycyjnego nauczania 19 kwietnia nie tylko ułatwi życie rodzicom, ale także w znacznym stopniu ułatwi działalność edukacyjno-wychowawczą - oznajmił Gulyas.

Dodał, że zdaniem rządu nie ma poważnych zagrożeń związanych z otwarciem szkół w tym terminie.

Gulyas powiedział też, że o następnych posunięciach w łagodzeniu obostrzeń przeciwepidemicznych rząd zdecyduje, gdy zostanie osiągnięta liczba 3 mln zaszczepionych osób. Sądzimy, że nastąpi to za 5-6 dni - powiedział.

Według jego słów jeszcze w kwietniu liczba osób zaszczepionych co najmniej jedną dawką na Węgrzech przekroczy 4 mln. To oznacza, że zaszczepieni zostaną wszyscy spośród obecnych 3 mln 950 tys. zarejestrowanych, ale mamy nadzieję, że zarejestrują się jeszcze kolejni, i będziemy do tego zachęcać - oznajmił.

Pytany, kiedy życie może wrócić do normalności, odparł: Jeśli mówimy o pełnym powrocie, to możliwe, że niektóre zasady, np. noszenie maseczek ochronnych, trzeba będzie utrzymać nawet po zaszczepieniu wszystkich. (...) Ale mam wielką nadzieję i uważam to za realne, że generalnie wszystkie usługi, z których korzystaliśmy, styl życia, jaki prowadziliśmy przed pandemią, powrócą pod koniec maja lub na początku czerwca.

Dodał, że według planów rządu na imprezy sportowe będą w przyszłości wpuszczani tylko widzowie posiadający zaświadczenie o ochronie przed Covid-19. Zaświadczenia takie dostają osoby, które się zaszczepiły lub przeszły tę chorobę.

Do tej pory na Węgrzech zaszczepiono co najmniej jedną dawką ponad 2,6 mln osób na blisko 10 mln mieszkańców.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami od środy złagodzono w związku z tym niektóre obostrzenia. Zezwolono na otwarcie wszystkich sklepów z zastrzeżeniem, że na 10 m kw. może przypadać tylko jeden klient. Otwarto też punkty usługowe. Godzina policyjna została skrócona - zamiast godz. 20 zaczyna się obecnie o 22, zaś sklepy mogą być otwarte do 21:30 zamiast do 19.