Do obwodu kurskiego przybył szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generał Walerij Gierasimow - podał Reuters. Rosjanie stopniowo wypierają stamtąd wojska ukraińskie.

REKLAMA

Jak informuje Reuters, szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generał Walerij Gierasimow wysłuchał raportów o sytuacji na miejscu. Wydał też rozkazy dalszych działań w obwodzie kurskim.

Rosjanie, jak pisze Reuters, stwierdzili we wtorek, że przejęli 100 kilometrów kwadratowych tego obwodu. Nie można jednak zweryfikować tych doniesień.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszej analizie zwrócił uwagę, że rosyjskie siły ugruntowują swoje zdobycze w obwodzie kurskim i najprawdopodobniej przygotowują się do zaatakowania w najbliższych dniach miasta Sudża.

Eksperci podkreślili, że ukraińskie siły prowadzą kontrataki wzdłuż granicy między Rosją i Ukrainą.

Gen. Syrski: Siłom ukraińskim nie grozi okrążenie

W poniedziałek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski zapewnił, że obecnie siłom ukraińskim nie grozi okrążenie w obwodzie kurskim.

Rosjanie, którzy wspomagani są przez piechotę z Korei Północnej, ponoszą tam duże straty - przekazał. Oświadczył, że sytuacja na granicy obwodu sumskiego i kurskiego w Rosji znajduje się pod kontrolą jego wojsk.

Na miejscu postanowiłem wzmocnić nasze zgrupowanie niezbędnymi siłami i środkami, w tym środkami walki elektronicznej i bezzałogowymi statkami powietrznymi - poinformował generał.

Osłabienie Ukrainy po decyzji USA

W niedzielę Reuters, cytując rosyjskich blogerów wojennych, podał, że Rosjanie podjęli tego dnia szturm na Sudżę. Siły specjalne użyły gazociągu, by zaskoczyć jednostki ukraińskie.

ISW ocenił, że wstrzymanie przekazywania przez USA danych wywiadowczych Ukrainie może być jednym z czynników, które przyczyniły się do sukcesów wojsk rosyjskich w obwodzie kurskim. Ukraińskie siły znajdują się tam w odwrocie - ocenił think tank.

Tysiące ukraińskich żołnierzy zajęło około 1300 km kwadratowych rosyjskiego regionu Kursk w sierpniu ubiegłego roku. Kijów określił ofensywę próbą zdobycia lepszej pozycji w przyszłych negocjacjach z Moskwą.

Wkroczenie Ukrainy do obwodu kurskiego było najpoważniejszym atakiem na terytorium Rosji od czasu nazistowskiej inwazji na Związek Radziecki w 1941 roku.