Przyrządy radiestezyjne, zeznania świadków i w ostateczności badania specjalistycznym sprzętem. Odkrywca tuneli w Walimiu na Dolnym Śląsku - Krzysztof Szpakowski umieścił w sieci film, w którym zdradza, jak wygląd proces odkrywania podziemnych korytarzy.

REKLAMA

/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP
/ Maciej Kulczyński (PAP) / PAP

Odkrywcą sztolni w Walimiu jest twórca i właściciel kompleksu muzealnego w podziemiach góry Włodarz, Miłosław Krzysztof Szpakowski. Jak można przeczytać na stronach internetowych muzeum - jego największą pasją, właściwie od dzieciństwa, było wyjaśnienie tajemnic związanymi z kompleksem Riese.

Miłosław Krzysztof Szpakowski urodził się w Głuszycy na Dolnym Śląsku, gdzie po wojnie bez problemu można było wejść do podziemnych i niezasypanych obiektów. W dzieciństwie - jak przyznaje - na własne oczy widział, jak wywożono na złom szyny, wózki i urządzenia z tuneli i bunkrów. Słyszał niesamowite opowieści o skarbach.

Zaczął, jak większość eksploratorów, od poszukiwań wykrywaczem. Jest odkrywcą i inicjatorem udostępnienia na nowo całkowicie zapomnianej, wysadzonej przez wojska radzieckie w 1945 roku sztolni na Gontowej. Tunel został przez niego odkryty w czasie przejażdżki konnej w 1997 roku. Po przeprowadzeniu śledztwa, w wyniku którego potwierdzono istnienie sztolni, wydzierżawił od Lasów Państwowych grunty niezbędne do eksploracji. Miał też duży wkład przy odkopaniu Sztolni na Soboniu.

Na filmach udostępnionych na YouTube Szpakowski ujawnia, jak wyglądają poszukiwania takich tuneli. Pierwsze kroki to odszukanie zapadlisk czy miejsc, w których spod ziemi wypływa woda. Do tego dochodzi weryfikacja zebranych dokumentów i zeznania miejscowej ludności. Istnienie tunelu odkrywca potwierdza różdżkami. To jednak za mało by dokonać zgłoszenia, dlatego ostateczną metodą weryfikacji są badania georadarem. Ich wynik plus dokumenty i zeznania świadków to podstawa zgłoszenia znaleziska.

Odkryte tunele w Walimiu to duże obiekty. Długość jednego z nich wynosi blisko 2 km.

Kompleks "Włodarz" wykuty w zboczu góry o tej samej nazwie to jeden z obiektów projektu Riese - największego projektu górniczo-budowlanego hitlerowskich Niemiec. Budowę projektu rozpoczęto w Górach Sowich w 1943 roku, ale nigdy jej nie ukończono. W chwili obecnej odkryta została niespełna 1/3 kompleksu.

(az)