W wyniku kilku akcji ratunkowych przeprowadzonych w środę u wybrzeży Libii przez włoską straż przybrzeżną oraz organizację pozarządową "SOS Mediterranee" udało się uratować na morzu 730 osób, które próbowały przedostać się do Europy. Jak podała włoska straż ochrony wybrzeża migranci, którym udzielono pomocy, wywodzą się w większości z państw Afryki subsaharyjskiej.

REKLAMA

Dysponująca własnym statkiem francuska organizacja pozarządowa "SOS Mediterranee", uratowała w środę 394 osób z łodzi, którymi usiłowały się one przeprawić przez Morze Śródziemne. W jednym z pontonów podróżowało dwoje małych dzieci.

Wybrzeże Włoch jest oddalone od wybrzeża libijskiego o 300 kilometrów. Libia, która jest pogrążona w chaosie po upadku reżimu Muammara Kadafiego, obalonego w 2011 roku, jest jednym z najczęściej wykorzystywanych punktów przerzutowych nielegalnych migrantów do Europy. Oba kraje próbują przemytowi ludzi zapobiec. Podpisane 2 lutego w Rzymie przez premierów Paolo Gentiloniego i Fajeza al-Sarraja włosko-libijskie memorandum w sprawie zwalczania nielegalnej imigracji i przemytu ludzi ma na celu powstrzymanie fali migracji z wybrzeży Libii do Włoch.

Jak podała włoska straż ochrony wybrzeża dzień wcześniej, we wtorek uratowano na pełnym morzu 630 osoby. Znaleziono też zwłoki 74 migrantów, o czym poinformował z kolei Libijski Czerwony Półksiężyc. Ciała migrantów zostały wyrzucone na brzeg Morza Śródziemnego w pobliżu miasta Az-Zawija na zachodzie Libii.

Agencje zwracają uwagę ma fakt, że w ostatnim czasie podczas przeprawy morskiej z Libii do Włoch ginie rekordowo wysoka liczba migrantów.

(rs)