Floribeth Mora Diaz z Kostaryki, której uzdrowienie wybrano jako cud do kanonizacji Jana Pawła II, była gościem polskiego kościoła w Rzymie. Uczestniczyła w mszy odprawionej przez postulatora procesu kanonizacyjnego księdza Sławomira Odera.

REKLAMA

50-letnia kobieta, u której stwierdzono niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia zniknięcie zagrażającego jej życiu tętniaka mózgu, przyjechała na niedzielną kanonizację polskiego papieża.

Na mszę do kościoła pod wezwaniem świętego Stanisława oraz na spotkanie w sali parafialnej przyszły tłumy ludzi: przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i duchowieństwa oraz Polonii, pielgrzymi. Wiele osób nie zmieściło się w sali, w której odbyła się następnie projekcja filmu dokumentalnego o uzdrowionej kobiecie. Odzyskała ona pełnię sił i zdrowia po obejrzeniu transmisji z beatyfikacji Jana Pawła II 1 maja 2011 roku.

Spotkanie z Floribeth Morą Diaz zorganizowali ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Piotr Nowina-Konopka i ambasador Kostaryki Fernando Felipe Sanchez Campos.

(j.)