Senat może wprowadzić poprawki do przyjętej we wtorek przez Sejm ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Choć senatorowie PiS zwrócili się do Marszałka Senatu o wprowadzenie ustawy pod obrady na najbliższym posiedzeniu - Tomasz Grodzki - zapowiedział, że Konwent Seniorów zajmie się sprawą dopiero za tydzień.

REKLAMA

Marszałek Tomasz Grodzki zasugerował też, że kwestia Funduszu Odbudowy w Senacie może zostać przełożona na dodatkowe posiedzenie. Krytycznie ocenia naciski PiS na jak najszybsze uchwalenie tak istotnej ustawy.

"Zmieścimy się z nawiązką w przypisanych nam konstytucyjnie 30 dniach. Natomiast nikt nie zwalnia Senatu od odrobienia lekcji, której nie odrobiono w Sejmie" - zaznacza.

Ta lekcja o której wspomina Marszałek Senatu, to przeprowadzenie konsultacji i uzgodnienie zasad wykorzystania środków, które trafią do Polski z unijnego Funduszu Odbudowy.

Tomasz Grodzki zapowiada, że możliwe jest zorganizowanie wysłuchania publicznego w tej sprawie i w efekcie, wprowadzenie do ustawy poprawek.

"Można upoważnić prezydenta do ratyfikowania tej umowy pod pewnymi warunkami. I jeżeli dobrze czytam nastroje pań i panów senatorów, to prawdopodobnie w tym kierunku to pójdzie" - mówi.

Wprowadzenie do ustawy poprawek wydłużyłoby czas jej ratyfikacji. Fundusz Odbudowy znowu trafić musiałby do Sejmu.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Krzysztof Sobolewski o głosowaniu w Sejmie: Będą konsekwencje wobec posłów PiS, którzy byli przeciw

Jarosław Kaczyński poparł poprawkę Koalicji Obywatelskiej: Jako jedyny w PiS

Do niecodziennego sojuszu doszło w czasie wtorkowych głosowań w Sejmie ws. Funduszu Odbudowy. Prawo i Sprawiedliwość zarządziło w tej sprawie klubową dyscyplinę.

Niespodzianka wydarzyła się jednak w serii głosowań nad poprawkami opozycji. Jedną z poprawek Koalicji Obywatelskiej poparł - jako jedyny w klubie PiS - Jarosław Kaczyński.

Wśród sześciu poprawek zgłoszonych przez KO znalazła się propozycja powołania Niezależnego Komitetu Sterującego, który miałby nadzorować wydawanie pieniędzy.

Spośród 456 posłów przeciwko poprawce było 242, jeden wstrzymał się od głosu, zaś za propozycją opowiedziało się 213 parlamentarzystów - przede wszystkim z KO, PSL-u i Lewicy.

Za poprawką Koalicji Obywatelskiej zagłosował - jako jedyny w klubie Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński.

229 pozostałych posłów PiS zagłosowało "przeciw".