Ukraińska opozycja ogłosiła, że po wieczornych rozmowach z prezydentem Wiktorem Janukowyczem udało się zawrzeć rozejm. "Zapewnił nas, że nie będzie szturmu Majdanu. Najważniejsze jest powstrzymanie przelewu krwi, które sprowokowała i rozpętała władza. Zobaczymy, jak po wszystkich obiecanych przez Zachód sankcjach Janukowycz będzie dotrzymywał słowa" - powiedział lider opozycyjnego "Udaru", Witalij Kliczko.

REKLAMA

Informację o rozejmie jako pierwszy podał jeden z liderów opozycji Arsenij Jaceniuk. Mamy pozytywną wiadomość. Szturm na Majdan, który był planowany, odwołano. Obecnie ogłosiliśmy rozejm i początek rozmów w celu ustabilizowania sytuacji - opowiadał. Po dzisiejszym spotkaniu możemy jasno powiedzieć, że szturmu na nasz Majdan nie będzie. Głównym zadaniem jest ochrona życia ludzi. Wstrzymaliśmy szturm - dodał. Wkrótce doniesienia o zawieszeniu broni potwierdziła administracja prezydencka.

Późnym wieczorem czasu polskiego USA ogłosiły nałożenie sankcji wizowych na kolejnych "około 20" osób odpowiedzialnych za użycie siły na Ukrainie. Chodzi rzekomo o najwyższych urzędników państwowych.

Na czwartek w Brukseli zwołano nadzwyczajne spotkanie szefów MSZ państw UE poświęcone sytuacji na Ukrainie. Ministrowie mają dyskutować o objęciu winnych przemocy w Kijowie sankcjami, takimi jak zakaz wjazdu do UE i zamrożenie aktywów. UE rozważa sankcje z powodu eskalacji przemocy w Kijowie - od wtorku w starciach demonstrantów z milicją zginęło 26 osób.

/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM
/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM
/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM
/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM
/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM
/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM
/ Monika Gosławska (RMF FM) / RMF FM

Prezydent Niemiec: Usiądźcie przy okrągłym stole

Prezydent Niemiec Joachim Gauck zasugerował, że dobrym sposobem na rozwiązanie konfliktu na Ukrainie byłby okrągły stół - sprawdzony przed laty w Polsce i NRD. Chciałoby się powiedzieć: wypróbujcie ten sposób - stwierdził. Byłoby dobrze, gdyby wszystkie strony konfliktu uświadomiły sobie, co zyskują, a co tracą, stawiając na rozwiązanie siłowe. W każdym kraju ci, którzy mają władzę i broń - policję i armię, ponoszą odpowiedzialność za zagwarantowanie obywatelom prawa i bezpieczeństwa - dodał.

(mn)