Mocne wsparcie Berlina dla Ukrainy obiecała kanclerz Niemiec Angela Merkel, która przebywa z wizytą w Kijowie. Chodzi o nową pomoc finansową. Merkel chce wyłożyć z niemieckiego budżetu aż 0,5 miliarda euro na odbudowę Donbasu. Tymczasem Stany Zjednoczone rozważają w związku z wydarzeniami na Ukrainie nałożenie na Moskwę kolejnych obostrzeń.

REKLAMA

Omówiliśmy utworzenie specjalnego funduszu, który będzie ogłoszony na konferencji darczyńców we wrześniu. Na odbudowę Donbasu zostanie wydzielone 500 mln euro - potwierdził prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

Ukraińcy mogą dostać pieniądze, kiedy tylko uda im się odbić Donbas z rąk separatystów. Jednak już w przyszłym miesiącu - jak zapowiedziała Angela Merkel - zorganizuje ona konferencję na temat finansowania odbudowy Ukrainy po wojnie.

Niemcy mają również przyjąć na leczenie 20 najciężej rannych żołnierzy ukraińskich, którzy ucierpieli w walkach z prorosyjskimi separatystami na wschodzie.

Niemiecka kanclerz obiecała także, że we wtorek - w trakcie rozmów w Mińsku - Berlin wesprze Ukrainę w negocjacjach z Rosjanami na temat nowych kontraktów gazowych. Mamy nadzieję, że zaplanowane w Mińsku rozmowy z Rosją przyniosą sukces - powiedziała.

Merkel podkreśliła, że jej dzisiejsza wizyta to manifestacja solidarności: Moja podróż tutaj to jasny sygnał, że Niemcy stoją na straży suwerenności Ukrainy. (...) Chcemy, by prawa Ukrainy były przestrzegane. Działania zbrojne na wschodniej Ukrainie powinny być wstrzymane, a granica z Rosją - kontrolowana.

Stany Zjednoczone rozważają nałożenie na Moskwę kolejnych obostrzeń

Merkel dodała, że jeżeli Moskwa się nie wycofa z Ukrainy, to Unia Europejska wprowadzi nowe bolesne sankcje dla Rosji. Także w Waszyngtonie mówi się coraz głośniej o konieczności nałożenia kolejnych obostrzeń na Moskwę. Stany Zjednoczone bowiem jednoznacznie oceniają działalność Rosji na Ukrainie. Podkreśla się, że Putin cały czas realizuje swój plan destabilizacji sytuacji w tym kraju, a jego kolejne prowokacje prowadzą do izolacji Rosji na arenie międzynarodowej.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji na temat nowych sankcji, w tej sprawie będą rozmawiać w poniedziałek doradcy Baracka Obamy. To prawdopodobnie oni przygotują pakiet kolejnych obostrzeń. Amerykański prezydent mógłby je ogłosić w połowie tygodnia, ale Stany Zjednoczone mogą chcieć wprowadzić kolejne sankcje w porozumieniu z europejskimi partnerami. W najbliższych dniach można się spodziewać rozmów telefonicznych Obamy z przywódcami na Starym Kontynencie.

(mal)