Trybunał Konstytucyjny blokuje wejście dziennikarzy na publiczne posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów, w którym weźmie udział prezydent. Andrzej Duda w swoim przemówieniu ma się odnieść do informacji na temat działalności tej instytucji. Prezes TK Julia Przyłębska w podsumowaniu działalności nie chciała uwzględnić krytycznych uwag siedmiorga sędziów, którzy sprzeciwili się pomijaniu ich przy wyznaczaniu składów orzekających.

REKLAMA

Andrzej Duda weźmie dziś udział w publicznym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Podczas posiedzenia planowane jest wystąpienie prezydenta.

Uroczyste posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK organizowane jest co roku. Zgodnie z ustawą, podczas spotkania omawiana jest informacja o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Na posiedzenie zapraszani są prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz przedstawiciele organów władzy publicznej.

Posiedzenie jest zamknięte dla mediów. Jak informuje nasz reporter Patryk Michalski, dziennikarze nie zostali wpuszczeni na posiedzenie określane mianem publiczne.

Trybuna Konstytucyjny @TK_GOV_PL nie wpuszcza dziennikarzy na PUBLICZNE posiedzenie Zgromadzenia Oglnego sdziw #TK z udziaem @AndrzejDuda. Polecam uwadze Fakty @RMF24pl o 10 i wyjanienia rzecznika TK. Trybuna sta si twierdz i lekceway media.

patrykmichalski18 grudnia 2018


Oficjalnie rzecznik Trybunału Konstytucyjnego Jakub Kozłowski zasłania się problemami organizacyjnymi i mówi, że "publiczne" oznacza z udziałem przedstawicieli władz państwowych. Uznaliśmy w toku organizacyjnym, że sprawniej będzie to przeprowadzone, jeśli będzie to bez udziału mediów - powiedział nam.

Z punktu widzenia Julii Przyłębskiej będzie sprawniej bez mediów, bo dziennikarze nie będą mogli zadawać pytań. Ale ponieważ Trybunał jest konstytucyjnym organem, przebieg posiedzenia będzie można śledzić w na stronie internetowej.

Przyłębska: TK zapewnia ochronę wolności i praw konstytucyjnych obywateli

Prezes Julia Przyłębska przedstawiając podstawowe informacje o działalności TK w zeszłym roku oświadczyła, że wbrew podnoszonym zarzutom Trybunał nie tylko prawidłowo działa, ale również zapewnia swym orzecznictwem należytą ochronę wolności i praw konstytucyjnych obywateli oraz właściwe funkcjonowanie organów państwa.

Jak zaznaczyła prezes Przyłębska "warto podkreślić, że najwięcej wyroków w 2017 r. zapadło w postępowaniach wszczętych skargami konstytucyjnymi".

Jak wynika z danych przedstawionych przez prezes Przyłębską w zeszłym roku Trybunał wydał w postępowaniu merytorycznym 89 orzeczeń kończących postępowanie, w tym 36 wyroków oraz 53 postanowienia o umorzeniu postępowania; zostało też wydane jedno postanowienie sygnalizacyjne.

W ramach wstępnej kontroli skarg konstytucyjnych oraz wniosków wydano w sumie 461 postanowień i zarządzeń. W 2017 r., w przeciwieństwie do 2016 r., w większości wyroków Trybunał orzekł o niekonstytucyjności co najmniej jednego przepisu - 56 proc. wszystkich wyroków; w 2016 r. było to 44 proc. - zaznaczyła prezes TK.

W 2017 r. wpłynęło do TK ogółem 285 wniosków, pytań prawnych i skarg konstytucyjnych, jest to nieco mniej niż w roku 2016. Nie oznacza to jednak, że Trybunał gorzej pracował. W 2017 r. Trybunał nadrobił zaległości z lat ubiegłych: na etapie kontroli merytorycznej załatwił: 7 spraw z 2013 r., 10 spraw z 2014 r., 32 sprawy z 2015 r. oraz 28 spraw z 2016 r. - dodała Przyłębska.

Opracowanie: