Organizacja Athletics Integrity Unit (AIU) oskarżyła dziś białoruskiego trenera Jurija Majsewicza o rzekome naruszenie kodeksu etyki światowej lekkiej atletyki w związku z jego decyzją o wycofaniu Krysciny Cimanouskiej z igrzysk olimpijskich w Tokio w 2021 roku.

REKLAMA

1 sierpnia 2021 roku w związku z krytyką władz swojego kraju Cimanouska została odsunięta od rywalizacji w igrzyskach w Tokio. Dzięki szybkiej interwencji polskiej ambasady uzyskała wizę humanitarną i uniknęła powrotu na Białoruś, a już 5 sierpnia bezpiecznie wylądowała w Warszawie. Pod koniec sierpnia poinformowała na Instagramie, że otrzymała polskie obywatelstwo.

Półtora roku po tych wydarzeniach AIU poinformowało, że białoruski trener Cimanouskiej działał niezgodnie z przepisami.

"Majsewicz działał nieuczciwie i w złej wierze, nie chronił godności sportowca, a jego działania stanowiły słowne i psychiczne nękanie. Zniesławił lekkoatletykę. Sprawa została skierowana do AIU przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski i World Athletics 30 września 2021 r. Majsewicz był jednym z dwóch białoruskich urzędników, którym MKOl cofnął akredytację olimpijską w związku z tą sytuacją. Drugi urzędnik, Artur Szumak, nie został oskarżony" - napisano w oświadczeniu AIU.

Biegaczka stała się symbolem oporu na Białorusi, gdzie opozycjoniści Aleksandra Łukaszenki byli więzieni lub zmuszani do ucieczki za granicę po tym, jak stłumił masowe protesty w związku z wyborami w 2020 roku. Według przeciwników reżimu Łukaszenki te wybory zostały sfałszowane.

Cimanouska to jedna z najlepszych sprinterek pochodzących z Białorusi. Zajęła szóste miejsce w 2015 roku na 100 m w mistrzostwach Europy juniorów w Eskilstunie. Dwa lata później zdobyła srebrny medal na młodzieżowych ME w Bydgoszczy. Jej największym sukcesem było zwycięstwo w biegu na 200 m podczas Uniwersjady w Neapolu.