Na przełomie maja i czerwca na ring wraca Tomasz Adamek. Nazwisko jego rywala nie jest jeszcze znane. Były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych zapowiedział, że pojedynek odbędzie się w USA.

REKLAMA

Miejsce też nie jest jeszcze znane, ale z pewnością to będzie coś nowego, gdzie jeszcze nie rywalizowałem. Jedno z amerykańskich kasyn, podobnie jak w przypadku walki z Cunninghamem - powiedział Adamek, który najczęściej występuje podnowojorskim Newark.

Po raz ostatni polski pięściarz zaprezentował się w ringu tuż przed świętami Bożego Narodzenia 2012. W kasynie Sands w Bethlehem (Pensylwania) pokonał na punkty Steve'a Cunninghama (USA).

Przed każdym pojedynkiem moje przygotowania trwają po osiem tygodni. Nie inaczej będzie i teraz, więc już niebawem zaczynam treningi bokserskie. Na co dzień nie pozostaję jednak bezczynny, biegam, gram w tenisa oraz piłkę nożną - dodał.

Były czempion kategorii półciężkiej i junior ciężkiej zapowiedział jednocześnie, że nie będzie walczył z polskimi zawodnikami. To reakcja na medialne informacje na temat możliwej potyczki z mistrzem świata WBC w wadze junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem. Nie interesują mnie konfrontacje z rodakami. Na świecie jest tylu innych przeciwników... - oświadczył.

36-letni Adamek w gronie zawodowców stoczył 50 walk - 48 wygrał, dwie przegrał.