Poseł Koalicji Obywatelskiej i członek sztabu Rafała Trzaskowskiego Cezary Tomczyk poinformował w poniedziałek, że złożył do Sądu Najwyższego protest wyborczy. "Nie chodzi o podważanie wyniku wyborów" - zaznaczył.
Także w poniedziałek w imieniu Komitetu Wyborczego kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego za pośrednictwem Poczty Polskiej protest wyborczy wysłał jego pełnomocnik - Grzegorz Wójtowicz.
"W demokratycznym procesie wyborczym kady gos wyborcy musi mie gwarancj naleytego szacunku instytucji pastwa". Protest wyborczy penomocnika komitetu @trzaskowski_ zosta wysany do Sdu Najwyszego.
WiolaPaprockaJune 16, 2025
"W demokratycznym procesie wyborczym każdy głos wyborcy musi mieć gwarancję należytego szacunku instytucji państwa" - napisała w późnych godzinach wieczornych na platformie X szefowa sztabu Trzaskowskiego Wioletta Paprocka. Poinformowała, że "protest wyborczy pełnomocnika komitetu Rafała Trzaskowskiego został wysłany do Sądu Najwyższego".
Wiceszef MON Cezary Tomczyk, który był zaangażowany w kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego, o złożonym przez siebie proteście wyborczym poinformował w poniedziałek wieczorem na platformie X. "Dzisiaj, podobnie, jak tysiące obywateli w naszym kraju, składam protest wyborczy" - powiedział w opublikowanym nagraniu.
Kady gos ma znaczenie.Tysice obywateli skadaj protesty wyborcze, pokazujc skal nieprawidowoci, ktrych nie mona zignorowa.W Krakowie doszo do zamiany gosw midzy Rafaem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim. W innych komisjach - do anomalii, skrele i gwatownego... pic.twitter.com/Q1SLboZHhh
CTomczykJune 16, 2025
Polityk doprecyzował, że protest dotyczy "konkretnych miejsc, konkretnych anomalii, gdzie doszło do zamiany głosów pomiędzy Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim". Jak mówił: Jedno jest pewne - każdy z nas, każdy obywatel Rzeczypospolitej musi mieć pewność, że jego głos został zaliczony na tego kandydata, na którego oddaliśmy głos.
Zaznaczył przy tym, że nie chodzi o to, żeby podważyć wynik wyborów, lecz o to, by każdy głos "trafił na swoje miejsce". Zgodnie z przeznaczaniem, tak, jak chcieli głosować obywatele naszego kraju - wskazał. Przypomnijmy: poniedziałek to ostatni dzień na składanie w Sądzie Najwyższym protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP. Protest można było złożyć do godz. 16 złożyć bezpośrednio w budynku SN. Można jednak go też nadać za pośrednictwem Poczty Polskiej.
Po południu Sąd Najwyższy poinformował, że dotychczas wpłynęły 3 tys. protestów. Jak podkreślił rzecznik prasowy SN sędzia Aleksander Stępkowski, "na pewno będzie ich znacznie więcej, gdyż wpływają one także drogą pocztową".
Z kolei w czwartek, Sąd Najwyższy poinformował, że zarządził przeliczenie głosów z 13 obwodowych komisji wyborczych, w tym m.in. z Krakowa, Mińska Mazowieckiego, Grudziądza, Gdańska, Tychów i Katowic. W II turze wyborów prezydenckich popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zdobył 50,89 proc. poparcia, zaś konkurujący z nim kandydat Koalicji Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów. Różnica w głosach wyniosła mniej niż 370 tys.