Związek Powiatów Polskich złożył wniosek do Najwyższej Izby Kontroli w sprawie szpitali, którym brakuje pieniędzy na obowiązkowe podwyżki dla pracowników. Większe wynagrodzenia medykom formalnie gwarantuje nowa ustawa.

REKLAMA

Kontrolą miałoby być objętych ponad 140 placówek z całej Polski i to są najczęściej lecznice powiatowe. Kontrola NIK miałaby ponownie sprawdzić, dlaczego średnio dla jednego szpitala w skali miesiąca na podwyżki i funkcjonowanie brakuje kilkuset tysięcy złotych. "Szpitale (blisko 200 podmiotów, które odpowiedziały na ankietę przeprowadzoną przez Związek Powiatów Polskich) wskazały, że nie będą w stanie sfinansować podwyżek dla osób zatrudnionych na podstawie umów innych niż umowa o pracę" - czytamy we wniosku.

Każdy kolejny miesiąc, jeżeli nie ulegnie zmianie kontrakt, rysuje się jako gorszy. W pierwszych miesiącach można rozmawiać ze związkami zawodowymi i mówić: poczekajcie, przesuniemy. Kredytu na to nie ma - Rudolf Borusiewicz ze Związku Powiatów Polskich.

NFZ odpowiada, że kontrakty były przygotowane na podstawie danych, które pochodziły ze szpitali, dlatego Związek Powiatów Polskich przekonuje, że niezbędna jest teraz niezależna kontrola takiej organizacji jak NIK.