W Krakowie brakuje 250 tys. miejsc noclegowych dla pielgrzymów, którzy przyjadą do Polski na Światowe Dni Młodzieży. To więcej niż połowa całego zapotrzebowania. „Boimy się, czy rzeczywiście będziemy mieć wystarczająco miejsca, żeby ich dobrze i godnie przyjąć" – mówi w rozmowie z RMF FM ks. Adam Parszywka ze sztabu organizacyjnego ŚDM.

REKLAMA

Jeszcze w grudniu zeszłego roku biskup pomocniczy Archidiecezji Krakowskiej Damian Muskus zapewniał, że z noclegami nie będzie problemu. Przygotowujemy nieco większą pulę miejsc noclegowych, niż mamy zgłoszeń - mówił biskup.

Dziś jednak koordynatorzy liczą tylko na dodatkowe miejsca w domach krakowian. Ten apel słychać od kilku miesięcy, na razie jednak z mizernym skutkiem.

Przed Światowymi Dniami Młodzieży, które odbędą się od 26-31 lipca, chęć przyjazdu do Krakowa zadeklarowało 564 tys. osób ze 157 krajów - podaje Komitet Organizacyjny ŚDM. Najwięcej osób, które do tej pory zarejestrowały swój udział w spotkaniu z papieżem pochodzi z: Włoch (83 tys.), Francji (39,5 tys.) i Hiszpanii (ponad 32 tys.).

Oprócz miejsc noclegowych, potrzebni są także wolontariusze. Potrzebujemy pomocy około 25 tys. młodych, którzy poza uczestnictwem włączą się w ŚDM przez konkretne zadania i posługi. Poszukujemy ludzi z kraju i zagranicy, ale zwłaszcza z Archidiecezji Krakowskiej - powiedziała Ewa Korbut z Biura Prasowego ŚDM Kraków 2016.

Dotychczas chęć zaangażowania w wolontariat krótkoterminowy zgłosiło ok. 8 tys. osób. Zrekrutowano blisko 1,5 tys. młodych ludzi z Polski i zagranicy oraz 3 tys. osób, działających w Parafialnych Komitetach Organizacyjnych na terenie Archidiecezji Krakowskiej.

(dp)