Austriak Stefan Horngacher zrezygnował z funkcji trenera kadry polskich skoczków narciarskich. Szkoleniowiec już wcześniej zapowiadał ogłoszenie decyzji odnośnie swojej przyszłości.

REKLAMA

Ogłaszam oficjalnie, że nie będę kontynuować pracy z polską kadrą. Chcę podziękować całemu zespołowi, moim współpracownikom, kolegom, zawodnikom, mojemu przyjacielowi Adamowi Małyszowi. Te trzy lata to był najlepszy okres mojej kariery trenerskiej - powiedział Horngacher w rozmowie z TVP.

Kontrakt Austriaka z Polskim Związkiem Narciarskim obowiązywał do końca tego sezonu. Horngacher prawdopodobnie teraz obejmie stanowisko szkoleniowca niemieckiej kadry skoczków.

Następcą Horngachera został jego dotychczasowy asystent Michał Doleżal.

Horngacher polską kadrę objął przed sezonem 2016/17. Pod jego wodzą biało-czerwoni dwa lata temu w Lahti zostali drużynowymi mistrzami świata, a Piotr Żyła wywalczył brązowy medal na dużym obiekcie. W ubiegłym roku w Pjongczangu po złoty medal igrzysk sięgnął Kamil Stoch, a drużynowo z kolegami cieszył się z brązowego. Stoch zdobył także Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2017/18. Natomiast w niedawnych MŚ w Seefeld na normalnym obiekcie triumfował Dawid Kubacki, a drugi był Stoch.

W marcu ubiegłego roku Horngacher ku zaskoczeniu PZN zgodził się jedynie na roczną umowę. Już wtedy było wiadomo, że w 2019 roku z niemiecką kadrą pożegna się trener Werner Schuster.

W styczniu decyzję o rezygnacji ze stanowiska potwierdził Schuster, a Niemcy przyznali, że najchętniej w roli jego następcy widzieliby Horngachera.