Dawid Kubacki był trzeci w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo. Zwyciężył Austriak Stefan Kraft. Drugi był Słoweniec Anze Lanisek.

REKLAMA

Na 17. miejscu został sklasyfikowany Paweł Wąsek, na 19. Kamil Stoch i na 24. Piotr Żyła.

Po pierwszej serii, którą w całości rozegrano z 11 belki startowej, w konkursie niespodziewanie prowadził Austriak Daniel Tschofenig po lądowaniu na 130 m. Drugi był Austriak Stefan Kraft - 130,5 m a trzeci lider klasyfikacji generalnej PŚ Norweg Halvor Egner Granerud - 128,5 m. Kubacki wylądował na 127 m i był siódmy. Polak tracił do lidera tylko 6,8 pkt.

Do serii finałowej awansowało jeszcze trzech Biało-Czerwonych. Kamil Stoch, który był 10. po lądowaniu na 124,5 m, 17. Paweł Wąsek - 124 m i 19. Piotr Żyła - 123 m. Z rywalizacji odpadł tylko Jakub Wolny, który osiągnął 113 m i został sklasyfikowany na 41. lokacie.

W serii finałowej, w której jury podwyższyło rozbieg do 13 belki, można się było spodziewać, że zawodnicy z czołówki będą oddawali dłuższe skoki. Tak też się stało, Kraft i Norweg Daniel Andre Tande osiągnęli po 131,5 m, o pół metra bliżej wylądował Niemiec Markus Eisenbichler, Kubacki, Niemiec Andreas Wellinger i Norweg Johann Andre Forfang lądowali na 130 m.


Kubacki otrzymał bardzo wysokie noty - 2 razy po 19 pkt i 3 razy po 18,5 pkt i dzięki temu awansował na trzecie miejsce. Do drugiego Laniska stracił tylko 0,1 pkt.

Lider klasyfikacji generalnej PŚ Granerud w finale uzyskał tylko 128,5 m i został sklasyfikowany na siódmej pozycji. Drugi skok nie wyszedł także liderowi po 1. serii Tschofenigowi. Wylądował na 126 m i zajął ostatecznie piątą lokatę.

W finale Stoch uzyskał 119,5 m i spadł z 10. na 19. pozycję. Także Żyła się nie poprawił, doleciał również do 119,5 m i nie utrzymał 19. miejsca po 1. serii. Ostatecznie był 24.

W klasyfikacji PŚ nadal prowadzi Granerud, drugi Kubacki traci do niego 290 pkt.

Stoch: Tę skocznię powinno się wysadzić w powietrze

Ta skocznia jest tragiczna. Powinno się ją wysadzić w powietrze. Chętnie się dołożę do materiałów wybuchowych - mówił w rozmowie z Eurosportem Kamil Stoch. Mam poczucie, że dzisiaj zasłużyłem na coś więcej niż 19. miejsce. Jestem naprawdę bardzo zawiedziony tym, co się wydarzyło - dodał.

Swoje zrobiłem - myślę, że całkiem solidnie. Dzięki temu mogę się cieszyć z podium w urodziny - przyznał w rozmowie z Eurosportem Dawid Kubacki. Energii, sił, werwy nie brakuje - zapewniał.

37. podium Dawida Kubackiego

Dawid Kubacki w dniu swoich urodzin awansował na czwartą pozycję w klasyfikacji Raw Air.

Dawid Kubacki po raz 37. stanął na podium indywidualnych zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na koncie ma 10 zwycięstw, dziewięciokrotnie był drugi, a 18 razy stanął na najniższym stopniu podium.

Niedzielny konkurs był częścią cyklu Raw Air, który zainaugurowały piątkowe kwalifikacje. W tym roku składa się na niego 18 skoków w 10 dni.