​Brytyjsko-holenderski koncern Shell zrezygnuje ze wspólnych przedsięwzięć z rosyjskim Gazpromem. Firma obawia się problemów związanych z sankcjami wprowadzanymi przez Zachód na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę.

REKLAMA

Shell zdecydował się wycofać swoje 27,5 proc. udziałów z terminala LNG Sachalin-2, a także 50 proc. udziałów w Salym Petroleum Development oraz spółce energetycznej Gydan Energy.

Koncern zamierza także zrezygnować z udziałów w gazociągu Nord Stream 2, w którym ma 10 proc. udziałów o wartości 1 mld dolarów. Przypomnijmy, że Niemcy wstrzymały certyfikację spornego gazociągu, którego budowa zakończyła się w zeszłym roku.

Jesteśmy wstrząśnięci utratą życia na Ukrainie, nad którą ubolewamy w wyniku bezsensownego aktu militarnej agresji, który zagraża bezpieczeństwu Europy - powiedział generalny Shella Ben van Beurden.

Shell był jednym z największych inwestorów zagranicznych w Rosji. Koncern podpisał umowę z rosyjskim rządem ws. terminala Sachalin-2 w 1994 roku. Od 2007 roku większościowym udziałowcem jest Gazprom.

Wczoraj współpracę z rosyjskim Rosnieftem zakończył brytyjski koncern BP.

Rosyjski atak na Ukrainę to akt agresji, który ma tragiczne konsekwencje dla całego regionu - powiedział Helge Lund, prezes zarządu BP. Firma działa w Rosji od ponad 30 lat. Jednak ta akcja militarna stanowi fundamentalną zmianę. To skłoniło zarząd BP do wniosku, po dokładnym rozważeniu, że nasza współpraca z Rosnieftem, przedsiębiorstwem państwowym, po prostu nie może być kontynuowana - dodał.

W nocy z 23 na 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie operacji wojskowej na Ukrainie, celem której miała być "demilitaryzacja" oraz "denazyfikacja" kraju. Wcześniej Kreml uznał niepodległość separatystycznych republik Doniecka i Ługańska na wschodzie Ukrainy.

W odpowiedzi na rosyjską inwazję Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Japonia rozpoczęły nakładanie sankcji na banki, instytucje oraz elity rosyjskie. Niemcy wstrzymały także certyfikację gazociągu Nord Stream 2, który był jednym z kluczowych energetycznych projektów rosyjskich w Europie.