​Rosnący import rosyjskiego węgla zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski, niszczy przyszłość śląskich kopalń i Śląska jako regionu - ocenił w Katowicach podczas posiedzenia gabinetu cieni Platformy Obywatelskiej jej lider Grzegorz Schetyna. "Import rosyjskiego węgla to kwestia absolutnie strategiczna, dotycząca bezpieczeństwa energetycznego, a także państwowego. Wzrost tego importu (postępuje) z roku na rok - z 7 mln ton w 2016 r., ponad 8 mln ton w zeszłym roku, teraz jest dobrze ponad 5 mln ton i te liczby są coraz większe" - wskazywał szef Platformy, otwierając środowe obrady Gabinetu Cieni PO.

REKLAMA

Jak dodał, sytuacji tej "nikt nie kontroluje". To jest dramatyczna informacja, która pokazuje zakłamanie tej ekipy rządzącej, która potrafi wszystko obiecać, a tak naprawdę w taki sposób rujnować śląski rynek, niszczyć przyszłość śląskich kopalń i Śląska jako regionu - uznał Schetyna.

Lider PO krytycznie ocenił środową wizytę rządową na Śląsku. W Katowicach w konferencji nt. realizacji rządowego Programu dla Śląska uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Schetyna powiedział, że obecny rząd kontynuuje wiele elementów programu dla Śląska, przygotowanego przez rząd Ewy Kopacz. Nie mamy o to pretensji, ale widzimy też jak wiele procesów jest zaniechanych - ubolewał.

Oceniając wystąpienie premiera, lider opozycji powiedział, że jest "absolutnie zdumiony tym wszystkim, co usłyszeliśmy". Mogę powiedzieć tak - objazdowy cyrk Morawieckiego dotarł na Śląsk z ofertą kolejnych obietnic, które wiadomo, że na pewno nie będą realizowane. Ta gama wszystkiego, o czym mówił Morawiecki, że zostało zrobione, ma się nijak do rzeczywistości. My mamy doświadczenie i oceniamy codziennie wszystkie jego deklaracje, nie tylko wynikające z kontynuowania rzeczy realizowanych czy wprowadzanych przez poprzednie rządy, rządy PO i PSL czy naszych samorządowców - realizuje to bez żenady uważając, że to są ich programy. Niewiarygodne, nieprawdziwe, po prostu kłamliwe - powiedział Grzegorz Schetyna.

Europoseł Jan Olbrycht zapewnił z kolei, że nie ma zagrożenia, że Polska straci pieniądze z Unii Europejskiej, chyba że - jak powiedział - rząd planuje "jakąś wpadkę". Odniósł się w ten sposób do wtorkowych wypowiedzi szefa MIR Jerzego Kwiecińskiego i szefa sztabu PiS, europosła Tomasza Poręby, którzy krytykowali samorządowców wywodzących się z opozycji i ostrzegali, że regiony, gdzie rządzą PO i PSL, mogą stracić łącznie ok. 1,3 mld euro ze środków UE.

Wiceszef PO Borys Budka zwrócił uwagę, że Platforma zarządza lub współzarządza obecnie 15 na 16 województw, co - jak przekonywał - jest gwarancją, że środki europejskie "znajdą najlepsze wykorzystanie". Musimy (to) bardzo mocno pokazywać i udowadniać - dodał polityk PO.

Posłanka PO Gabriela Lenartowicz, była prezes Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oceniła z kolei, że rządowy program "Czyste powietrze" to "czysta fikcja". Nie ma żadnych źródeł, są tylko propagandowe spicze, a z dokumentów tylko ulotka i zapowiedź elektronicznego wniosku, do którego nie można się dostać i z nikim kontaktować - powiedziała.

Podczas posiedzenia Gabinetu Cieni wskazywano też na problem drogiego prądu. Zawierzają Matce Boskiej energetykę, a my będziemy płacić 30-40 proc. więcej za prąd. Nie trzeba się modlić, trzeba zarządzać - oburzał się przewodniczący klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann.

Po posiedzeniu gabinetu cieni politycy Platformy Obywatelskiej wzięli udział w spotkaniach z udziałem kandydatów Koalicji Obywatelskiej na prezydentów miast w woj. śląskim. Grzegorz Schetyna oraz Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej i Barbara Nowacka ze Stowarzyszenia Inicjatywa Polska wsparli kandydujących w Katowicach Jarosława Makowskiego, w Bytomiu - Mariusza Wołosza oraz prezydentów Rybnika Piotra Kuczerę i Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego.

(ph)