„Wyniki wyborów, choć są dalekie od naszych ambicji, nie oceniajmy ich źle” – zaapelował lider Grzegorz Schetyna w liście do członków PO i wyborców Koalicji Obywatelskiej. Przedstawił "scenariusz budowy lepszej Polski”. Zwrócił się z apelem o współpracę opozycji oraz spójność PO i KO.

REKLAMA

Schetyna przyznał m.in. w liście do członków i sympatyków PO oraz wyborców Koalicji Obywatelskiej, że wyniki wyborów parlamentarnych sprzed tygodnia "są dalekie od naszych ambicji". Zaapelował jednak, by nie oceniać ich źle.

Według niego, kampania wyborcza przed wyborami do Sejmu i Senatu "nie była całkiem demokratyczna". "PiS wykorzystało w niej jako swoje narzędzie państwowe media, używające oszczerstw i języka nienawiści pod adresem opozycji i wszystkich Polaków krytycznych wobec partii rządzącej" - napisał Schetyna.

"Bądźmy dumni, że w tych nierównych wyborach odebraliśmy PiS-owi większość w Senacie, a w Sejmie udało się zmniejszyć jego przewagę PiS nad opozycją" - zaapelował lider PO.

Wyraził równocześnie pogląd, że wyniki wyborów "dają więc coś, czego nam czasem brakowało przez ostatnie lata - nadzieję na zablokowanie niszczenia polskiego państwa przez PiS".

Szef Platformy napisał też w liście o scenariuszu budowy lepszej Polski, który opiera się na trzech krokach. "Krok pierwszy to utrzymanie i wykorzystanie przewagi opozycji w Senacie. Nie tylko do zablokowania niszczących demokrację i praworządność działań PiS, ale także do przedstawienia Polakom naszych projektów naprawy i usprawnienia państwa" - czytamy w liście.

Krok drugi to - według Schetyny - wybór prezydenta, "który w przeciwieństwie Andrzeja Dudy będzie stał na straży Konstytucji RP". "Krokiem trzecim będzie odebranie Kaczyńskiemu władzy i możliwości dalszego czynienia zła" - napisał lider PO do członków swej partii i wyborców KO.

Jego zdaniem będzie to możliwe przy spełnieniu dwóch warunków. "Po pierwsze, mądrej współpracy całej opozycji - zarówno parlamentarnej, jak i ruchów obywatelskich. Po drugie - zachowaniu spójności i solidarności Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej" - podkreślił Schetyna.