"Sędzia Juszczyszyn jest w prawie, aby stosować się do uchwały trzech Izb Sądu Najwyższego i nie uznawać rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej, która we wtorek zawiesiła go w obowiązkach sędziego" - powiedział Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

REKLAMA

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, orzekając w drugiej instancji, zawiesiła we wtorek w czynnościach olsztyńskiego sędziego Pawła Juszczyszyna w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym oraz obniżyła o 40 proc. jego wynagrodzenie na czas zawieszenia.

Adam Bodnar pytany, czy sędzia Paweł Juszczyszyn po wtorkowym orzeczeniu Izby Dyscyplinarnej może orzekać odpowiedział, że ma on prawo, żeby nie stosować się do rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej.

Jeżeli Sąd Najwyższy mocą uchwały trzech izb stwierdził, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem i ta uchwała ma moc obowiązującej interpretacji to sędzia Juszczyszyn jest w prawie, aby się do tej uchwały stosować i nie uznawać wczorajszego rozstrzygnięcia Izby Dyscyplinarnej SN jako wyrok, który go wiąże - tłumaczył RPO.

Sdzia Pawe Juszczyszyn przyszed do pracy. O 11:45 ma by na rozprawie w Sdzie Okrgowym. @RMF24pl pic.twitter.com/kxv5wk5mRF

PiotrBulakowski5 lutego 2020

"W tym przypadku wszystko jest możliwe"

Adam Bodnar pytany, czy istnieje możliwość że sędzia Juszczyszyn nie zostanie dopuszczony do czynności orzeczniczych podkreślił, że "w tym przypadku wszystko jest możliwe". To jest bardzo smutne, że to co wydawało nam się nieprzekraczalnym standardem, nagle jest łamane i okazuje się, że ten standard jest zupełnie inny, granica jest przekraczana, a my staramy się nadążyć za zrozumieniem nowej rzeczywistości, ale coraz trudniej nam to przychodzi - zaznaczył RPO.

Sędzia Paweł Juszczyszyn, rozpatrując w listopadzie ub.r. apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.

Decyzją prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego - a także członka KRS - Macieja Nawackiego został odsunięty od orzekania na miesiąc, bo na taki okres może "zawiesić" sędziego prezes sądu.

Teraz Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ponownie zawiesiła olsztyńskiego sędziego w orzekaniu.