Rosyjskie Ministerstwo Obrony informuje o przebazowaniu na Białoruś sześciu myśliwców przechwytujących Su-27 i trzech wojskowych samolotów transportowych. Według resortu maszyny będą stacjonować w bazie Sił Powietrznych Białorusi w Bobrujsku, w obwodzie mohylewskim. Jest on położony około 130 km na południowy wschód od Mińska.

REKLAMA

Rosyjskie ministerstwo podało, że "po zakończeniu niezbędnych czynności przygotowawczych załogi rosyjskich myśliwców będą pełnić dyżur bojowy wspólnie z białoruskimi kolegami, prowadząc zwiad powietrzny i broniąc przestrzeni powietrznej Państwa Związkowego" Białorusi i Rosji. Resort twierdzi, że samolotami transportowymi przerzucono personel techniczny z Zachodniego Okręgu Wojskowego.

W środę prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział, że jego kraj zaproponuje Rosji rozmieszczenie na swoim terytorium do 15 dodatkowych samolotów w związku z aktywnością NATO przy granicy białoruskiej. Dodał, że chodzi o ćwiczenia lotnicze nad terytorium Polski. Minister obrony Białorusi Jury Żadobin przekazał później, że w grę wchodzi przemieszczenie w najbliższym czasie na terytorium Białorusi do 12 rosyjskich samolotów bojowych.

W tym tygodniu na ćwiczenia do Polski ma przylecieć 12 samolotów F-16 amerykańskich sił powietrznych oraz 300 osób personelu. Początkowo ćwiczenia polsko-amerykańskie planowano na mniejszą skalę. Po wydarzeniach na Ukrainie te plany się jednak zmieniły. Okresowe pobyty amerykańskich F-16 i transportowych C-130 Hercules odbywają się od dwóch lat na podstawie dwustronnej umowy.

Ok. 8500 rosyjskich żołnierzy bierze udział w ćwiczeniach wojskowych w pobliżu granic z Ukrainą. Rosyjskie media piszą, że "zgodnie z planem zintensyfikowano zajęcia polowe w obwodzie rostowskim, biełgorodzkim, tambowskim i kurskim". Źródła w Ministerstwie Obrony twierdzą, że ćwiczenia potrwają do końca marca. W ćwiczeniach uczestniczą jednostki artyleryjskie, rakietowe, pancerne.

"Główny cel tych przedsięwzięć to wszechstronne sprawdzenie zgrania pododdziałów w wykonywaniu zadań szkolno-bojowych w nieznanym terenie" - informuje resort obrony.

W ubiegłym tygodniu na poligonie Kapustin Jar w północno-zachodniej części obwodu astrachańskiego, na południu Rosji, rozpoczęły się manewry wojsk Obrony Powietrznej Zachodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej. Uczestniczy w nich około 3,5 tys. wojskowych zajmujących się obroną powietrzną, tj. przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Rosyjskie agencje pisały, że są to największe takie ćwiczenia w historii Zachodniego Okręgu Wojskowego.

(ug)