Rosja odwołała wczoraj wcześniejsze zalecenie, by jej obywatele powstrzymali się od podróży do Japonii, którą 11 marca dotknęło trzęsienie ziemi. Jednocześnie rosyjskie MSZ wystosowało apel, by nie odwiedzali strefy wokół elektrowni atomowej Fukushima.

REKLAMA

Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych przywołało przy tym poprawiającą się sytuację w Japonii, m.in. na ogłoszony plan opanowania kryzysu nuklearnego w uszkodzonej trzęsieniem elektrowni jądrowej oraz poziom promieniowania w Tokio w granicach normy.

Decyzję Rosji o wycofaniu zalecenia poprzedziła wizyta grupy rosyjskich ekspertów atomowych w Japonii, gdzie oceniali konsekwencje wypadku nuklearnego, do którego doszło w marcu w zniszczonej trzęsieniem ziemi elektrowni atomowej Fukushima. Uczestnik tej wyprawy oraz przewodniczący rosyjskiej Federalnej Agencji Medyczno-Biologicznej, Władimir Uiba, powiedział, że nie wykryto nienormalnych poziomów radiacji.

Od czasu katastrofalnego trzęsienia ziemi trwa dramatyczna walka o opanowanie sytuacji w elektrowni. Wstrząsy o sile 9 st. w skali Richtera i fale tsunami uszkodziły system chłodzenia reaktorów i w rezultacie spowodowały poważny wyciek radioaktywny.