W rosyjskich miastach pojawiły się niedawno billboardy namawiające do "pracy" dla najemniczej firmy wojskowej tzw. grupy Wagnera - pisze niezależny rosyjski portal Meduza.

REKLAMA

Orkiestra W czeka na ciebie - billboardy z takim napisem zainstalowano w lipcu w niektórych rosyjskich miastach, np. w Jekaterynburgu. Zamieszczono na nich numer telefonu i adres strony internetowej. Billboardy w sposób zawoalowany zachęcają do zapisania się do tzw. grupy Wagnera, której najemnicy - jak podają media - walczą na Ukrainie.

Portal Ważnyje Istorii i organizacja broniąca praw więźniów Ruś Siedząca, cytowane przez Meduzę, informują tymczasem, że przedstawiciele tzw. grupy Wagnera wraz z pracownikami regionalnych wydziałów Federalnej Służby Więziennej i Federalnej Służby Bezpieczeństwa werbowali ludzi do pracy w charakterze najemników w 15 koloniach karnych. Według tych doniesień werbunek miał być prowadzony m.in. w Petersburgu, Kraju Krasnojarskim, obwodach leningradzkim i woroneskim.

Autorzy dotarli do szczegółowych informacji w sprawie werbunku w ośmiu koloniach. W każdym z tych więzień zwerbowano od dwóch do kilkudziesięciu osób. Łącznie do tzw. grupy Wagnera według ich szacunków wstąpiło ok. 200 więźniów - pisze Meduza.