Relacje specjalnego wysłannika RMF FM

W Los Angeles jest specjalny wysłannik RMF FM Paweł Żuchowski. Posłuchaj, jak na bieżąco relacjonował oscarową galę!

Wszyscy, którzy oglądali tegoroczne rozdanie Oscarów, na pewno zapamiętają wpadkę Melissy Leo. Aktorka, nagrodzona za drugoplanową rolę w filmie "Fighter", była pod wpływem tak wielkich emocji, że użyła na scenie niecenzuralnego słowa. Reakcje publiczności były różne...

Oscarowe emocje już opadły - teraz czas na imprezy. Gwiazdy bawić się będą w najlepszych restauracjach, fani kina w klubach i pubach. Najważniejszy to Governors Ball, bo imprezę organizuje tam Amerykańska Akademia Filmowa.

Tuż po rozdaniu Oscarów fani przeżywają nie tylko, w czyje ręce trafiły statuetki, ale i kogo udało im się zobaczyć i sfotografować na czerwonym dywanie.

Przed nami już tylko najbardziej prestiżowe kategorie. Na razie najwięcej Oscarów mają "Incepcja" i "Social Network".

Znamy już laureatów w kategoriach najlepszy aktor drugoplanowy i najlepsza aktorka drugoplanowa. Obie statuetki trafiły w ręce aktorów grających w filmie "Fighter".

Są już pierwsi nagrodzeni. Oscara za scenografię otrzymali Robert Stromberg i Karen O'Hara za "Alicję w Krainie Czarów". Za najlepsze EM wyróżniono Wallego Pfistera za zdjęcia do filmu "Incepcja".

W Hollywood rozpoczyna się właśnie gala. Po czerwonym dywanie przeszły już największe gwiazdy światowego kina. Ich kreacje będą komentowane równie szeroko, jak to, w czyje ręce trafiły nagrody.

Emocje sięgają zenitu. Wielkie odliczanie trwa - za godzinę rozpocznie się ceremonia wręczania Oscarów. Tłumy fanów czekają na pojawienie się na czerwonym dywanie wielkich gwiazd.

"Jak zostać królem", "Czarny łabędź" i " Social Network" - najczęściej wymienianymi w Hollywood filmami, które mogą zostać nagrodzone Oskarem. Aktorzy z szansą na statuetkę to Colin Firth, który próbuje zostać królem i Natalie Portman, która zamieniła się w czarnego łabędzia.

Tej nocy wręczone zostaną najbardziej pożądane nagrody w świecie filmowym. Kto zostanie nagrodzony? Są dwie osoby, które już to wiedzą. To Rick Rosas i Brad Oltmanns z firmy, która na zlecenie Akademii Filmowej liczy głosy.