Finałowy mecz piłkarskiego Pucharu Hiszpanii, który miał się odbyć 17 kwietnia w Sewilli między drużynami Athletic Bilbao i Real Sociedad San Sebastian, został przełożony z uwagi na epidemię koronawirusa - postanowiła tamtejsza federacja.

REKLAMA

Decyzję podjęto po konsultacjach z prezesami dwóch baskijskich klubów, którzy nie chcieli, by mecz rozgrywano bez publiczności.

Nie podano nowego terminu spotkania. Według hiszpańskich mediów jedną z alternatyw branych pod uwagę jest 30 maja, ale tego dnia na stadionie La Cartuja w Sewilli zaplanowano... koncert rockowy.

Będzie to pierwszy finał Pucharu Hiszpanii, w którym wystąpią dwie ekipy z Kraju Basków. Barcelona, Real Madryt i broniąca trofeum Valencia zostały wyeliminowane w ćwierćfinale.

Epidemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych potwierdzono dotychczas ok. 118 tys. przypadków zakażenia i ok. 4,3 tys. zgonów spowodowanych wirusem.

W Hiszpanii zanotowano do tej pory 1633 przypadki zakażenia oraz 35 zgonów. W Polsce stwierdzono 27 przypadków zakażenia.