W szpitalu w Genui na północy Włoch zmarł pacjent, mający obniżoną odporność, który był zakażony koronawirusem nieprzerwanie przez 250 dni. Według lekarzy to rekordowy przypadek długości utrzymywania się tej infekcji.

REKLAMA

Dyrektor kliniki chorób zakaźnych w genueńskim szpitalu San Martino profesor Matteo Bassetti, który poinformował we wtorek o śmierci pacjenta, oświadczył: To rekordowy przypadek dla międzynarodowej literatury naukowej, dowodzący siły wirusa.

Mężczyzna, którego wieku nie podano, zakaził się wirusem na początku pandemii na wiosnę.