"Dopóki liczba zakażeń koronawirusem jest taka jak teraz, możemy spodziewać się wszystkiego" - przekonuje w rozmowie z RMF FM rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych doktor Michał Sutkowski. Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie COVID-19 kolejnych 440 osób, w tym 209 z województwa śląskiego – podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że zmarło 15 kolejnych osób.

REKLAMA

Dużym problemem jest nie tylko ognisko na Śląsku, ale też ogniska, które są w dużych zakładach, w miejscach, gdzie grupuje się wiele osób, gdzie ludzie pracują na taśmie, dystans jest niewielki, a czas przebywania razem długi. Patrzymy na to z dużymi obawami. Każdy scenariusz wydaje się możliwy do realizacji - podkreśla doktor Michał Sutkowski.

"Liczba zachorowań nie zmniejszy się w najbliższych dniach"

Nawet jeżeli utrzymamy w Polsce liczbę 300-400 zakażeń w ciągu doby, to i tak jest bardzo dużo. Oczywiście, skala zjawiska w Europie Zachodniej jest dużo większa, należy pamiętać jednak o tym, że jesteśmy na płaskowyżu. Uczestniczymy w górskim ultramaratonie, w biegu na orientację. Jesteśmy na płaskowyżu, przed nami są zimowe, wysokie szczyty czekające na zdobycie i zielona łączka, gdzie jest meta. Nowa normalność, gdzie chcielibyśmy dotrzeć - tłumaczy rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych doktor Michał Sutkowski.

Według mnie, powinniśmy ochłonąć i odpocząć, zorientować się, jaki plan strategiczny powinniśmy zastosować. Jesteśmy winni sami sobie, że skala zachorowań wygląda tak jak teraz. Nie mówię tu o ogniskach w kopalniach czy dużych zakładach, tylko o naszym codziennym zachowaniu. Zachowujemy się momentami w przestrzeni publicznej jak jeździec bez głowy. Tymczasem, żeby osiągnąc efekt reżimu sanitarnego, powinniśmy zdyscyplinować się. Nie zdzwiiłbym się, gdybyśmy wrócili do różnego rodzaju restrykcji. Jestem zwolennik działań adekwatnych do sytuacji, które mogę określić jako gospodarka tak, wirus nie - zaznacza specjalista.

Liczba zachorowań, jakie mamy w Polsce będzie występować w tych granicach. Ta liczba zachorowań na pewno w najbliższych dniach nie zmniejszy sie, jeżeli nie weźmiemy się za siebie porządnie, odpoczniemy po tej pierwszej fali epidemii i ruszymy dalej w tą drogę walki z pandemią - podkreśla doktor Michał Sutkowski.

Sobotnie dane Ministerstwa Zdrowia

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 440 osób, w tym 209 z województwa śląskiego - podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że zmarło 15 kolejnych osób.

lubelskiego (6), pomorskiego (6), kujawsko-pomorskiego (4), witokrzyskiego (2) i lubuskiego (1). Z przykroci informujemy o mierci 15 osb zakaonych koronawirusem (wiek-pe, miejsce zgonu): 67-M, 68-M, 86-K, 61-M, 87-K, 92-M Zgierz, 71-M, 76-M, 68-M Racibrz, 77-Tychy,

MZ_GOV_PL13 czerwca 2020

Nowe przypadki dotyczą osób z województw: śląskiego (209), mazowieckiego (66), łódzkiego (37), wielkopolskiego (24), małopolskiego (18), opolskiego (18), dolnośląskiego (17), podkarpackiego (16), podlaskiego (9), zachodniopomorskiego (7), lubelskiego (6), pomorskiego (6), kujawsko-pomorskiego (4), świętokrzyskiego (2) i z lubuskiego (1).

Resort poinformował o śmierci kolejnych 15 osób zakażonych koronawirusem. Zmarli to: 67-letni mężczyzna, 68-letni mężczyzna, 86-letnia kobieta, 61-letni mężczyzna, 87-letnia kobieta i 92-letni mężczyzna w Zgierzu, 71-letni mężczyzna, 76-letni mężczyzna, 68-letni mężczyzna w Raciborzu, 77-letnia osoba w Tychach, 81-letnia kobieta w Zawierciu, 77-letnia kobieta i 72-letni mężczyzna w Grudziądzu, 75-letnia kobieta w Bolesławcu oraz 81-letnia kobieta w Kępnie.

Zakażenie koronawirusem potwierdzono dotąd u 29 017 osób, a 1 237 zmarło.