Miliarder Donald Trump oraz senator z Vermont Bernie Sanders wygrali w prawyborach w amerykańskim stanie New Hampshire - podaje CNN na podstawie sondaży exit polls oraz pierwszych spływających wyników. Porażkę poniosła Hilary Clinton - potwierdził w oświadczeniu dla telewizji PBS szef sztabu byłej Pierwszej Damy.

REKLAMA

Zgodnie z przewidywaniami CNN w New Hampshire spełniły się sondaże: prawybory wśród kandydatów ubiegających się o prezydencką nominację Partii Republikańskiej wygrał w New Hampshire miliarder i populista Donald Trump. Natomiast po stronie Demokratów wygrał je obiecujący "polityczną rewolucję" i określający się jako socjalista senator z Vermont Bernie Sanders, który pokonał Hillary Clinton. Szef sztabu Clinton Robby Mook potwierdził w oświadczeniu dla telewizji PBS, że była Pierwsza Dama poniosła porażkę w New Hampshire.

Clinton: Będę walczyć o każdy stan i każdy głos

Była szefowa dyplomacji Hillary Clinton pogratulowała zwycięstwa w prawyborach w New Hampshire swemu rywalowi w walce o nominację prezydencką Demokratów senatorowi Berniemu Sandersowi i zapowiedziała, że będzie dalej walczyć "o każdy stan i każdy głos".

Gratuluję senatorowi Sandersowi, ale wciąż kocham New Hampshire i zawsze będę kochać. A teraz przenoszę kampanię na cały kraj i będę walczyć o każdy stan oraz każdy głos - powiedziała Clinton w przemówieniu we wtorek po ogłoszeniu wstępnych wyników prawyborów w New Hampshire.

Zwracając się do wyborców Sandersa, którymi są przede wszystkie ludzie bardzo młodzi, poniżej 35 lat, była szefowa dyplomacji przyznała, że "wciąż mam wiele pracy do wykonania", by ich do siebie przekonać. Nawet jeśli teraz mnie nie popierają, ja ich już popieram - wołała. Obiecuję, że będę pracować ciężej niż ktokolwiek, by uczynić wasze życie lepszym - dodała, kładąc nacisk przede wszystkim ma konieczność reformy finansowania kampanii wyborczych i zaostrzenie regulacji Wall Street, czyli postulaty najczęściej podnoszone przez Sandersa.

Amerykańskie telewizje ogłosiły, że walczący o nominację prezydencką Demokratów senator Bernie Sanders, obiecujący "polityczną rewolucję" i określający się jako socjalista, pokonał Clinton w tym małym stanie w Nowej Anglii przewagą przynajmniej kilkunastu punktów procentowych.

Obaj zwycięzcy - i Trump i Sanders - choć mają różne programy, krytykują establishment partii, ciesząc się poparciem wyborców niezadowolonych z elit politycznych w Waszyngtonie i sytuacji w USA.

(mal)