2 tysiące 200 osób próbowało w tym roku nielegalnie przekroczyć Polską granicę z Ukrainy, Białorusi i Rosji. Jak dowiedział się reporter RMF FM, już dziś liczba zatrzymanych jest o ponad jedną trzecią większa niż w całym ubiegłym roku.

REKLAMA

Zatrzymani to przede wszystkim Ukraińcy, którzy ze swego kraju próbowali bez żadnych dokumentów wjechać do Polski. Ich liczba do końca trzeciego kwartału zwiększyła się w porównaniu z zeszłym rokiem aż o 600. Kolejne grupy narodowościowe, to Białorusini i Rosjanie - głównie mieszkańcy Kaukazu.

Co ciekawe, nie zanotowano dotąd wzrostu liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy przez Syryjczyków. To podobnie jak w zeszłym roku mniej więcej 60 osób.

Wśród nielegalnych migrantów, którzy próbują się dostać do Unii przez jej zewnętrzną granice, pojawili się natomiast Irakijczycy. Przed rokiem nie zatrzymano żadnego, a teraz - 45.

(mal)