Polacy, którzy będą kibicować na Ukrainie podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej, nie muszą obawiać się, że nie będą wiedzieli co zrobić, gdy np. zatrzyma ich tamtejsza policja. Będą mogli zgłosić się po pomoc do polskich adwokatów dyżurujących w miastach, w których będą rozgrywane mecze - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Taki będzie efekt memorandum dotyczącego współpracy pomiędzy Ukraińską Organizacją Pozarządową "Stowarzyszenie Adwokatów Ukraińskich" i polską Naczelną Radą Adwokacką.

REKLAMA

Postanowiliśmy, że podczas trwania mistrzostw grupa polskich adwokatów uda się na Ukrainę, a stamtąd do Polski przybędzie grupa ukraińskich adwokatów - mówi Krzysztof Komorowski, adwokat koordynujący z ramienia NRA projekt związany z Euro 2012. Zainteresowanie projektem wśród adwokatów jest duże. Dyżurnym może zostać każdy chętny adwokat, który uważa, że ma wystarczającą wiedzę, by nieść kibicom skuteczną pomoc na Ukrainie.

Pomoc prawna dla osób, które wpadły w kłopoty, objęłaby nie tylko etap przedprocesowy. Kibic postawiony przed ukraińskim sądem także będzie mógł liczyć na pomoc polskiego adwokata. Oczywiście byłaby ona świadczona w towarzystwie adwokata ukraińskiego. Podobnie działoby się w sytuacji, gdyby to ukraiński kibic stawał przed polskim sądem - wyjaśnia Krzysztof Komorowski.

Naczelna Rada Adwokacka we współpracy z ukraińskimi adwokatami zamierza przygotować pisemną informację - zarówno po polsku, jak i po ukraińsku.Znajdzie się w niej krótka instrukcja, co zrobić, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji. Ulotki będą rozdawane kibicom przed meczami. Informacje te znajdą się także na stronie internetowej www.adwokatura.pl - mówi Krzysztof Komorowski.