"Przy zabezpieczaniu imprez masowych trzeba zadbać o każdy, najdrobniejszy nawet szczegół" - mówi policja o błędach przy zabezpieczeniu stadionu PGE Arena. Dzięki interwencji reportera RMF FM, zamknięto tunele prowadzące pod stadion. Znajdują się w nich między innymi elementy instalacji klimatyzacji.

REKLAMA

W zasadzie wszystko ma znaczenie. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak zachowa się tłum, co wywoła panikę. Należy zwrócić uwagę na najdrobniejsze szczegóły, nawet wydające się błahe - jak brakująca kłódka - podkreśla Błażej Bąkowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Niezabezpieczone włazy, w trakcie towarzyskiego meczu budowlańców Polska - Ukraina odkryli słuchacze RMF FM. Dwa dni później, w towarzystwie naszego reportera Kuby Kaługi, bez problemu i reakcji ze strony ochrony, udało im się dostać do tunelu. Zarządzający stadionem zareagowali dopiero, gdy zobaczyli nagranie.

Niewykluczone, że miejsca swojej pracy nie zabezpieczyli robotnicy prowadzący na stadionie prace wykończeniowe. Po interwencji reportera RMF FM na włazach do tuneli założono kłódki.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video