Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Polka bez większych problemów pokonała Chorwatkę Petrę Martić 6:0, 6:3.

REKLAMA

Iga Świątek do stolicy Hiszpanii pojechała świeżo po obronie tytułu w niemieckim Stuttgarcie, gdzie zainaugurowała tegoroczne zmagania na "mączce".

W pierwszej rundzie miała tzw. wolny los, w drugiej wygrała z Austriaczką Julią Grabher 6:3, 6:2, w trzeciej z Amerykanką Bernardą Perą (nr 28.) 6:3, 6:2, a w 1/8 finału z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (nr 16.) 6:4, 6:7 (3-7), 6:3.

Z 10 lat starszą Martić mierzyła się po raz drugi w karierze i odniosła drugie zwycięstwo. Tym razem potrzebowała zaledwie godziny i dziewięć minut.

W pierwszej partii Polka nie dała rywalce żadnych szans. Chorwatka zdołała w niej wygrać zaledwie osiem piłek. Gdy w drugim secie wreszcie wygrała gema, publiczność zgotowała jej owację. Na wiele więcej nie było jej jednak stać.

Na początku turnieju mówiłam, że każda godzina spędzona na korcie będzie ważna. Rozegrałam tu już kilka meczów i przystosowałam się do warunków. Cieszę się z tego, jak dziś zagrałam - powiedziała Świątek w krótkiej rozmowie na korcie.

Licząc od French Open 2020, impreza w Madrycie jest 10. na korcie ziemnym, w której startuje 21-latka z Raszyna. Wygrała sześć z nich (French Open 2020 i 2022, Rzym 2021 i 2022 oraz Stuttgart 2022 i 2023). Łącznie ze dzisiejszą wygraną może się w nich pochwalić bilansem meczów 45-3.

Rywalką Polki w walce o awans do półfinału będzie Weronika Kudermietowa (nr 12.). Rosjanka kilka godzin wcześniej niespodziewanie pokonała turniejową "trójkę" Amerykankę Jessikę Pegulę 6:4, 0:6, 6:4. Świątek z Rosjanką mierzyła się wcześniej trzykrotnie i wszystkie mecze wygrała, po raz ostatni w tegorocznym półfinale w Dausze 6:0, 6:1.

Nie zwracam uwagi na bilans bezpośrednich meczów. Po prostu skupiam się na sobie i postaram się zaprezentować dobry tenis - przyznała Świątek.

Półfinały zaplanowano na czwartek. Świątek zacznie o godzinie 21:30, a już o 16:00 zmierzą się Białorusinka Aryna Sabalenka (nr 2.) i Greczynka Maria Sakkari (nr 9.).

Iga Świątek (Polska, 1) - Petra Martić (Chorwacja, 27) 6:0, 6:3.