"Od co najmniej dwóch dekad największym problemem w zarządzaniu ludźmi jest nasze zdrowie psychiczne i fizyczne (…) To miejsce pracy jest głównym źródłem stresu i depresji. Największym wyzwaniem dla firm jest stworzenie takiego środowiska, w którym pracownicy mogą się dobrze rozwijać" – mówi RMF FM prof. Jeffrey Pfeffer z Uniwersytetu Stanforda. Teoretyka biznesu pytaliśmy m.in. o to, jak stać się prawdziwym liderem, jakie umiejętności będą nam potrzebne w przyszłości i o czym pamiętać, gdy wybieramy się do szefa po podwyżkę.

REKLAMA

Michał Gardyas, RMF FM: Jakie jest największe wyzwanie w zarządzaniu ludźmi? Wszyscy mamy inne potrzeby, inne odczucia. Jak to połączyć i zaakceptować przy prowadzeniu dużej firmy?

Prof. Jeffrey Pfeffer, Uniwersytet Stanforda: Myślę, że obecnie największym problemem w zarządzaniu ludźmi jest to, co od co najmniej dwóch dekad było problemem: ludzkie zdrowie psychiczne i fizyczne. Stres i depresja w miejscu pracy to prawdziwy kryzys. Światowa Organizacja Zdrowia oszacowała, że z powodu depresji co roku 850 tys. osób odbiera sobie życie. To ona jest głównym zagrożeniem naszego zdrowia, a miejsce pracy to główne źródło stresu i depresji. Dlatego myślę, że największym wyzwaniem teraz, co tylko pogorszyła pandemia, jest "zdrowe" miejsce pracy. Firmy powinny brać na poważnie zdrowie swoich pracowników i tworzyć takie środowisko w pracy, w którym pracownik może się dobrze rozwijać.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Jeffrey Pfeffer: Nasze miejsce pracy to główne źródło stresu i depresji

Potrzebujemy jakichś szczególnych umiejętności, żeby sprawić, aby świat był bardziej przyjazny, również dla środowiska?

Myślę, że zrównoważony rozwój człowieka powinien być traktowany równie poważnie jak środowisko. Nie wydaje mi się, żebyśmy potrzebowali szczególnych umiejętności. Potrzebujemy, żeby przywódcy traktowali "swoich ludzi" bardziej poważnie, niż do tej pory.

"7 rules of power" (7 zasad władzy) to tytuł Pana nadchodzącej książki. Możemy poznać kilka z tych zasad?

Po pierwsze, rób rzeczy po swojemu. Nie angażuj się w jakieś dyskredytowanie siebie, nie bądź nadmiernie skromny, nie zastanawiaj się, czy ludzie cię lubią, czy nie.

Akceptuj siebie.

Akceptuj siebie i myśl o sobie jako o silnej jednostce. Po drugie... łam zasady. To jest de facto główna zasada. Po trzecie - zachowanie i sposób wypowiadania się. Musisz się nauczyć, jak w zdecydowany, silny sposób przemawiać.

Jakie wyzwania w biznesie są teraz największe?

Wydaje mi się, że to jest fakt, że ludzie nie chcą pracować w taki sposób, w jaki pracują do tej pory. To jest często nazywane "wielką rezygnacją". Ludzie intuicyjnie kojarzą miejsce pracy z czymś niezdrowym. Mówią, że muszą pracować długo, nie mają wystarczającego wpływu na firmę, nie mieszkają w takim miejscu, które byłoby odpowiednie dla nich i rodziny. Wyzwaniem jest to, że ludzie mówią "dosyć". Poświęcają całe swoje życie firmie, a potem są zwalniani. Trzeba stworzyć takie warunki, żeby tego pracownika zatrzymać, czymś go zainteresować.

Co jest ważne przy negocjowaniu z szefem podwyżki pensji?

Jeśli wybierasz się do swojego szefa, żeby rozmawiać o podwyżce, powinieneś mieć zawsze jakąś alternatywę. Ludzie popełniają błąd, gdy mówią "firma mnie zatrudnia, muszę siedzieć tu wiele godzin i cały czas być tak produktywny, jak tylko się da". Zgadza się, musisz wykonywać swoją pracę efektywnie, ale zawsze miej oko na inne "opcje", na alternatywy. Poświęć 5-10% swojego czasu na upewnienie się, że masz jakąś alternatywę, że możesz wybrać inne miejsce. To stawia cię w lepszej pozycji, jeśli chodzi o negocjacje.

Cały wywiad w języku angielskim do obejrzenia poniżej.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Pfeffer: Nasze miejsce pracy to główne źródło stresu i depresji